Sesja na studiach- najczęściej zadawane pytania

Ostatnia aktualizacja 24 lutego 2025

Sesja na studiach. Czyli kilka miesięcy z Twojego studenckiego życia, które “pokochasz” i będziesz długo wspominał. Najpierw nieprzespane noce, hektolitry wypitych kaw czarnych jak smoła i mocnych jak samogon spod Zakopca, dziesiątki energetyków (jak jeszcze nie były uznawane za truciznę), a potem tańce i balety czyli zasłużone odstresowanie.

Dzisiaj w ulubionym przez studentów cyklu Q&A, odpowiem na najczęściej nurtujące studentów pytania dotyczące sesji na studiach.  Będzie konkretnie, trochę śmiechu, trochę straszenia. A wszystko po to, abyś jak najlepiej przygotował się do sesji. To artykuł  zarówno dla początkujących studentów, jak i wymiataczy, którzy już kilka sesji mają za sobą.

Chcesz się dobrze przygotować do sesji i uniknąć sesji poprawkowej? Czytaj artykuł do końca.

Tak, sesja na studiach to teraz mój duży problem. Oprócz sesji muszę jeszcze pisać moją pracę dyplomową.  Jak to przyspieszyć? Masz coś dla mnie? Mam. Kliknij poniżej
–> Pomoc z Twoją pracą licencjacką>>
–> Pobierz przykładową pracę licencjacką>>

Chcesz zacząć pisać pracę już za chwilę i napisać ją w 7 dni?
–>E-book. Jak Napisać Pracę Dyplomową W Tydzień?
–>Przykładowe prace licencjackie i magisterskie z 22 kierunków

Jak wspominam moje sesje na studiach?

Czas sesji  podczas moich studiów wspominam z wielkim sentymentem (Bo już je mam za sobą :P). Chociaż byłem bardzo niepokornym studentem i zazwyczaj kończyłem na ostatnich z możliwych terminów poprawkowych. Za to na imprezach byłem pierwszy. I to nie tylko tych wieczornych. Czasami zaczynały się już w knajpie naprzeciwko uczelni. Chociaż w sumie to częściej w lesie 300 metrów od uczelni.

Nigdy nie zapomnę smaku czwartej kawy o 3.00 nad ranem, który wykręcała żołądek, ale nie pozwalała zasnąć. Pamiętaj wieczne obawy i panikę, że totalnie nic nie umiem i wielki stres przed najtrudniejszymi egzaminami, który miażdżył mózg niczym wielkie stalowe szczypce.  Szczególnie lubiłem rachunkowość i wszystkie przedmioty matematyczne. I te wymagające wykucia czegoś na pamięć…

Przyznam Ci się, że chyba nigdy nie zaliczyłem sesji w pierwszym terminie. Dlatego nie wiem, czy jestem odpowiednią osobą do pisania artykułu, jak sobie poradzić z sesją.

Jednak spróbujmy. Przynajmniej masz pewność,  że pisała to osoba, która przerobiła na własnej skórze różne problemy dotyczące sesji. A nie jakiś kujon, co zawsze lizał buty wykładowcom. Dobrze przepraszam. Teraz z perspektywy lat wiem, że bycie kujonem wcale nie jest złe. Zaliczasz wszystko w pierwszym terminie, potem masz dużo czasu na robienie prawdziwie przydatnych rzeczy. Pozdro dla wszystkich kujonów!

Co to jest sesja na studiach?

Sesja na studiach – definicja oficjalna- Wikipedia

Sesja (z łac. sessio − „posiedzenie”) − okres w roku akademickim, w czasie którego studenci powinni zdać egzaminy na danym wydziale szkoły wyższej.

Okres ten przypada pod koniec każdego semestru w danym roku akademickim. Na koniec semestru zimowego odbywa się sesja zimowa (luty−marzec), a na koniec semestru letniego- sesja letnia (czerwiec−lipiec). Po każdej z obu sesji podstawowych organizowana jest jeszcze sesja poprawkowa, podczas której studenci mogą po raz drugi przystąpić do egzaminów, z których w czasie sesji podstawowej uzyskali ocenę negatywną.

Sesja na studiach definicja nieoficjalna- Magister na 5

Sesja to taka studencka szkoła przetrwania. Czas, gdy Twoje życie ogranicza się do kawy, notatek i modlitwy do łaskawych wykładowców.

Wtedy nawet niewierzący zaczynją wierzyć w cuda. Czas zaczyna się zakrzywiać, bo trzeba nauczyć się materiału z 6 miesięcy w 1 noc. To czas, gdy pokojne są idelanie wysprzątane, naczynia pozmywane, a nawet najszybszy internet blokuje się od ilości przesyłanych memów.

Sesja na studiach- memy

Myślę, że klimat sesji doskonale odda tych kilka memów. Memy o sesji.

Dlaczego studenci pierwszego roku (i nie tylko) tak bardzo boją się sesji?

Sesja najbardziej przeraża pierwszaków. Przypominają oni owce, idące na rzeź. Albo lemingi, które mają za chwilę spaść w przepaść. Ty też się boisz? Oto kilka przyczyn, z których może wynikać Twój strach:

1. Sesja egzaminacyjna to lęk przed nieznanym

Nie wiesz czego się spodziewać. Umysł pisze Ci czarne scenariusze. Wyobrażasz każdy egzamin jako skok w przepaść, a wykładowcę jak potwora, który czyha, aby Ci zrobić krzywdę.

2. Mity krążące po uczelni na temat sesji i wykładowców

Starsze roczniki uwielbiają opowiadać historie grozy o sesji i straszyć nimi młodszych studentów. Na pewno znasz historię wykładowców typu ostre brzytwy, u których zdanie egzaminu na tróje było porównywane do wygranej w toto-lotka.

Zabawnie jest patrzeć na przerażonych i zestresowanych kolegów przed pierwszą sesją.  Nie wierz w ich bajki. Wybierz przygotowanie zamiast strachu. Jak chcesz się motywować, to dołącz do mojego mailingu. Co sobota motywująca inspiracja.

3. Pierwsze oceny to taki prestiż

Przecież chcesz się pochwalić przed mamą lub ciocią na imieninach, że tak dobrze Ci poszło.  I jesteś takim super studentem. I jeszcze pracujesz, wysyłasz pieniądze całej rodzinie, a  wieczorami śpiewasz w kościelnym chórze. Cała wioska będzie dumna.

Przestań o tym myśleć w ten sposób! Ważne, abyś zaliczył sesje. Twoja ocena nic nie znaczy w kontekście normalnego życia. Pracodawca nie będzie Cię pytał o ocenę tylko o umiejętności. Idealnie, abyś sam dla siebie był pracodawcą i czuł te smak wolności i niezależności.

Czy potrzebujesz do tego dobrych ocen, czy może coś innego jest Ci potrzebne? Zastanów się.

4. Walka z organizacją nauki podczas sesji

Tutaj może być problem. Studia to nie liceum. Tutaj musisz sam się ogarniać i zaplanować naukę. Szczególnie ten ogrom nauki podczas sesji.

Nie martw się, łatwo to ogarnąć. Na blogu znajdziesz kilkadziesiąt sposobów na efektywną naukę i odkrycie niewyczerpywalnych pokładów motywacji wewnętrznej. Na początek polecam Ci ten artykuł.

Jak przestać odkładać na później naukę? 7 żelaznych zasad

5. Presja grupy podczas sesji egzaminacyjnej

Pierwszy rok to taka popisówa. Przedłużenie liceum. Każdy chce być najfajniejszy i najlepszy. Dotyczy to także ocen i wyników w nauce. Możesz się tylko z tego śmiać. Porównuj się tylko ze sobą z przeszłości. Zdanie grupy nie ma żadnego znaczenia. Jeśli chcesz, możesz być kujonem i zaliczyć wszystko w zerówkach. Możesz mieć też same tróje i to zdobyte na farcie w ostatnich terminach. To wszystko wyłącznie Twoja sprawa.

Zatem przestań się już bać sesji! Studia to będzie super przygoda i niezapomniany okres  w Twoim życiu. A żeby nie było zbyt sielankowo, muszę być gorsze strony studiowania, jak zaliczenia, kolokwia czy sesja, które trzeba przeżyć. Zobaczysz, po pierwszej zdanej sesji wszystko się wyjaśni.

Ile jest sesji na studiach?

W większości uczelni obowiązują  2 główne sesje- zimowa i letnia. Obie są wyraźnie wyznaczonymi okresami w kalendarzu akademickim. Znajdziesz je w harmonogramie pracy Twojej uczelni lub w dokumencie zwanym organizacja roku akademickiego. W dziekanacie też Ci powiedzą, kiedy jest sesja.

Sesja zimowa, kiedy się zaczyna?

Zazwyczaj w styczniu i lutym. Czyli wpadasz po sylwestrze na uczelnie, jeszcze wczorajszy, pełny emocji i wrażeń do opowiedzenia, a tu wszyscy smutni, bo za chwilę sesja. Znasz ten ból? Na szczęście długie zimowe wieczory sprzyjają skupieniu się na nauce. Na pewno schowasz się pod kocem i wszystkiego nauczysz się wcześniej. Nic nie zostawisz na ostatnią chwilę. O nie nie…. Oczywiście to słodko-gorzki żarcik.

Pierwsza sesja egzaminacyjna dla pierwszaków to zupełnie nowe doświadczenie, coś jak matura, którą będziesz miał 2 razy w roku. I zamiast jednego egzaminu masz ich 10.

Jak jesteś starszym studentem, przyjrzyj się kiedyś młodszym kolegom i koleżankom z kierunku, jak są mega zestresowani. Nie strasz ich jeszcze bardziej. Spróbuj wesprzeć niczym mentor swojego ucznia.

Sesja letnia, kiedy się zaczyna?

Zazwyczaj koniec czerwca- początek lipca. Zielono, ciepło, grille, imprezy pod chmurką, wyjazdy, wycieczki, wręcz idealny czas na naukę. To także trudniejsza sesja, bo obejmuje obszerniejszy materiał z drugiego semestru.

Naprawdę warto się postarać i zaliczyć wszystko w terminie. Jeśli Ci nie wyjdzie w pierwszym terminie, na sesję poprawkową będziesz musiał poczekać aż do września. To najgorsze co może Cię spotkać. Zepsute wakacje! Zmarnujesz mnóstwo czasu, nerwów, chłodne piwko na rozgrzanej słońcem plaży nie będzie tak smakować, gdy z tyłu głowy masz wizję konkretnego zakuwania. Nie wykorzystasz potencjału studenckich wakacji, które opisałem w tym artykule.

Wakacje studenckie. Jak ich nie zmarnować?

Czy przełożenie sesji egzaminacyjnej na wrzesień to dobry pomysł?

Sam często trafiałem na wrzesień, ale z perspektywy lat powiem Ci, że to była moja totalna głupota. Nie odkładaj sesji na później, zalicz wszystko w pierwszym terminie.

Jeśli musisz jeszcze napisać pracę dyplomową, to nie myśl, że zrobisz to na spokojnie w wakacje. Po prostu nie zrobisz. Zresztą przeczytaj ten artykuł.

Jak napisać pracę licencjacką i magisterską w wakacje?

Fajnie się czyta sesji na studiach, ale ja mam inny poteżny problem! Muszę napisać prace licencjacką lub magisterską. I to bardzo szybko

Dobrze trafiłemś. Magister na 5 ma Ci pomóc napisać szybko pracę.

Zacznij od przeczytania najwazniejsze artykułów:

Praca licencjacka jak napisać?

Praca magisterska jak napisać?

Poprawa plagiatu z  JSA

Antyplagiat wszysko co musisz wiedzieć

Metodologia w prac dyplomowej

Rozdział badawczy w pracy dyplomowej

Najlepiej wejdź tutaj i zobacz wszyskie artykuły. Bedziesz miał czytania na kilka dni.

A jak chcesz zacząć szybciej, to pobierz przykładową pracę dyplomową i złap dobrą inspiracje. Mamy ich kilka tysięcy. Znajdziesz coś dla siebie.

Bonusowa sesja na studiach- sesja poprawkowa, kiedy się zaczyna i o co w niej chodzi?

To trzecia bonusowa sesja na studiach. Bonus dla tych, którzy nie chcą się uczyć systematycznie i nie zaliczyli wszystkiego w pierwszym terminie. I dla wszystkich tych, którzy mają na studiach takie przedmioty, których nie da się zaliczyć w pierwszym terminie. Czyli dla 99% studentów, tych niby lepszych uczelni.

Sesja poprawkowa zazwyczaj odbywa się w lutym (po sesji zimowej) lub we wrześniu (po sesji letniej). Dostajesz drugą szansę na poprawę egzaminów niezaliczonych w 1 terminie.  Jest to ostatnia deska ratunku przed warunkiem, czyli koniecznością poprawy przedmiotu w kolejnym roku. Co wiąże się ze stratą wielkiej ilości czasu i pieniędzy.

Pamiętaj też, że sesja poprawkowa powoduje jeszcze większy stres niż sesja regularna. Jest znacznie więcej presji, bo musisz zdać egzaminy, jeśli chcesz kontynuować studia.

Kiedy odbywają się egzaminy w sesji poprawkowej?

To kiedy odbędzie się egzamin w sesji poprawkowej, ustala wykładowca. Zazwyczaj stuenci nie mają wtedy za wiele do gadania. Po prostu muszą stawić się w wyznaczonym terminie.

Czasami wykładowca może pójść na rękę studentom i w porozumieniu z nimi ustalić termin egzaminu poprawkowego. Tak, aby nie doszło do sytuacji, gdy masz np. 3 trudne egzaminy po kolei.

Co muszę zrobić, aby podejść do egzaminu poprawkowego?

Niewiele, wystarczy, że nie zaliczysz egzaminu właściwego. Start w egzaminie poprawkowym masz z automatu. Nie musisz składać wniosków, zapisów, musisz przyjść we wskazanym terminie na egzamin poprawkowy.

Czasami wykładowca uzależnia możliwość poprawki od obecności na zajęciach, zaliczenia ćwiczeń lub zdobycia określonego minimum punktów na egzaminie.

Czy znasz przypadki, że wyjątkowo surowy egzaminator nie pozwalał na uczestnictwo w poprawce za ściąganie na egzaminie? Twój wykładowca może wszystko. I nikt nic nie powie.

Ile trwa sesja na studiach?

Zazwyczaj 2- 3 tygodnie. Nie masz wtedy żadnych zajęć (zazwyczaj).

Całą swoją energię mentalną i fizyczną skupiasz na powtórkach, nauce i przygotowaniu do testów czy egzaminów ustnych. Osobiście radzę Ci nie odpuszczać treningów i innych zajęć, które oczyszczą Twoją głowę. Jak zaszyjesz się w zatęchłym pokoju na całe dni, nauka wcale nie pójdzie Ci efektywniej. Głowa potrzebuje “oddechu”.

Czy długość sesji jest sztywno określona?

Pamiętaj, że długość sesji zależy od wielu czynników, od kierunku studiów, a nawet od semestru. Na przykład na kierunkach technicznych, które często obejmują skomplikowane projekty i prace laboratoryjne, sesja może trwać dłużej.

Z kolei na kierunkach humanistycznych, gdzie egzaminy zwykle opierają się na zaliczeniach pisemnych lub ustnych, sesja może być krótsza. Wszystko znajdziesz w kalendarzu akademickim swojej uczelni.

Jednak długość sesji zależy przede wszystkim od Ciebie. Jak pykniesz wszystko na zerówkach i na pierwszych terminach, możesz zamknąć sesję w tydzień. Jak przełożysz wszystko na wrzesień, to realnie zmarnujesz 3 miesiące. Nie nauczysz się więcej przez ten czas, a na pewno wakacje nie będą z tych ever, mając niepewną sytuację na swojej uczelni,

Jak długo trwa sesja poprawkowa i kiedy się zaczyna?

Dla Ciebie najlepiej, aby trwała jak najkrócej. Na przykład 1 dzień nauki i godzina egzaminu.  Nawet jak wypijasz wszystkie najtańsze energetyki z Lidla i magiczne suplementy diety wspomagające naukę, to nie zawsze się tak da. 

Czas trwania sesji poprawkowej zależy od uczelni, kierunku i liczby przedmiotów wymagających poprawy. Przeważnie od kilku dni do maksymalnie dwóch tygodni.

Sesja poprawkowa zimowa zaczyna się od razu po zakończeniu sesji właściwej. Uczelnie starają się skondensować ten czas, aby umożliwić studentom rozpoczęcie semestru letniego bez opóźnień. Sesja poprawkowa musi się zakończyć, zanim zacznie się kolejny semestr.

Sesja poprawkowa letnia zaczyna się we wrześniu i może być rozciągnięta na dłużej. Nawet na cały miesiąc. Czyli w najgorszym przypadku, zmarnujesz cały wrzesień na naukę, stres, poprawki, dojazdy na uczelnię i gnicie przed gabinetem wykładowcy. Wrzesień to piękny miesiąc, nie tylko w Polsce. Nie zmarnuj go na sesję poprawkową.

Kiedy odbywają się sesje na studiach?

Wszędzie jest podobnie. Sesja zimowa- zazwyczaj w styczniu i lutym.  Sesja lenia- zazwyczaj czerwiec- połowa lipca. Zaplanuj sobie ten czas w swoim kalendarzu. I raczej nie dokładaj dodatkowych zajęć i rozpoczynania mega ambitnych projektów.

Pamiętaj, że każda uczelnia ustala daty sesji samodzielnie, więc mogą one różnić się od siebie. Sesje egzaminacyjne trwają od 2 do 3 tygodni. O terminie egzaminów decydują władze uczelni, a ich ilość zależy od planu zajęć na danym kierunku.

Czy sesja na studiach to samo co sesja egzaminacyjna?

Na pierwszy rzut oka te pojęcia mogą Ci się wydawać,  takie same. Jednak trochę się różnią.

Sesja egzaminacyjna co to?

To nazwa okresu, kiedy odbywają się egzaminy końcowe podsumowujące semestr Jest to czas wyznaczony przez uczelnie tylko na egzaminy. Czyli sesja egzaminacyjna czas przeznaczony na sprawdzenie wiedzy za pomocą ciężkich egzaminów.

Sesja na studiach co to?

To znacznie szersze pojęcie. To cały okres Twojego przygotowania i zaliczania przedmiotów. Czyli:

• ostatnie tygodnie przed zakończeniem semestru, gdy będziesz się intensywnie uczyć i kończyć rozpoczęte projekty;
• same egzaminy, które stanowią główną część sesji;
• sesja poprawkowa, jeśli jest konieczna, jako naturalne przedłużenie standardowej sesji.

Sesja na studiach to coś więcej niż egzaminy i zaliczenia. To kluczowa część kultury studenckiej tak jak juwenalia. To cała ta magiczna atmosfera i klimat niczym przygotowanie do świąt dla małych dzieci. To opowieści o nocach przy czwartej kawie, robieniu niewidzialnych ściąg i próbach znalezienia tych pytań, które na pewno padną na egzaminie.

Czyli podsumowując- sesja egzaminacyjna to dni, w których będziesz miał egzaminy, sesja na studiach to cała epicka przygoda, którą zapamiętasz na długo.

Czy każdy przedmiot kończy się egzaminem?

Nie, na szczęście nie ze wszystkich przedmiotów będziesz miał egzaminy końcowy. To by Cię zajechało, a sesji mógłbyś nawet nie przeżyć. Egzaminy na studiach będziesz miał zazwyczaj z najważniejszych przedmiotów. Egzaminy mają formę pisemną lub ustną.

Poniżej masz inne formy zaliczenia przedmiotów:

• na podstawie ćwiczeń- czyli przepisanie oceny z ćwiczeń. A na ćwiczeniach zostaniesz oceniony poprzez kolokwia, projekty itp.
• obecność i aktywność na zajęciach- na niektórych przedmiotach wystarczy być fizycznie ciałem na zajęciach. Co też czasami nie jest łatwe, szczególnie w piątek lub poniedziałek o 8.00.
• zaliczenie bez oceny- zaliczone/niezaliczone na podstawie określonych warunków, np. obecności.
• przygotowanie pracy pisemnej- eseje, artykuł, wypracowanie itp.
• przygotowanie prezentacji- czasami gorsza forma niż egzamin. Szczególnie jeśli prezentujesz przed całą grupą i jesteś nieśmiały. Nie martw się, da się tego nauczyć. Mała rada na początek. Nie unikaj prezentacji, przełamiesz pierwsze lody, potem Twoje skile wzrosną i będzie tylko lepiej.
• zaliczenia praktyczne- demonstracja umiejętności, np. projekty artystyczne, badania, ćwiczenia techniczne.
• przepisanie oceny z innej uczelni- czyli zmieniałeś uczelnie, miałem ten sam przedmiot i wykładowca przepisał Ci ocenę. Nie zawsze się da, ale warto próbować.
• masz wybitne osiągnięcia– jeśli po angielsku gadasz lepiej niż po polsku, to podstawy angielskiego wykładowca może Ci odpuścić. Drugi przykład, masz pół bańki obserwujących na Instagramie, to podstawy social mediów też jest szansa, że wykładowca wstawi Ci 5. Ewentualnie poprosi, abyś wypowiedział się na zajęciach w charakterze eksperta.

Forma zaliczenia zależy od charakteru przedmiotu i decyzji prowadzącego. Niektóre przedmioty od zawsze kończą się egzaminem i jest to niezmienne. Niektóre egzaminy są bardzo trudne. Zdanie ich będziesz bardzo hucznie świętować.

Czytaj więcej o formach sprawdzania wiedzy na studiach

Egzamin na studiach>>

Kolokwium na studiach>>

Wejsciówka na studiach>>

Warunek na studiach>>

Ile razy można przystąpić do egzaminu w sesji?

Sprawa jest dosyć prosta.

Pierwszy termin – egzamin główny w sesji.

Drugi termin – poprawka w sesji poprawkowej.

Warunek – powtórzenie przedmiotu w kolejnym semestrze lub roku z dodatkową opłatą.

Egzamin komisyjny – w wyjątkowych sytuacjach, jako ostateczna szansa. Tutaj musisz być bardzo pewny swego i swojej wiedzy. Nie zaliczenie komisa prawdopodobnie zakończy Twoją karierę na uczelni.

Łącznie – zazwyczaj 2-3 podejścia (główny, poprawkowy, warunek).

Oczywiście wszystko zależy od wytycznych Twojej uczelni.

A co to egzamin zerowy przed sesją egzaminacyjną?

Egzamin zerowy tak zwana zerówka to możliwość wcześniejszego podejścia do egzaminu, przed rozpoczęciem regularnej sesji egzaminacyjnej.

Jest to opcja dawana przeważnie najlepszym studentom lub tym, którzy spełnili określone kryteria, np. obecność, aktywność, dobre wyniki z kolokwiów.

Czy warto podchodzić do egzaminów zerowych?

Tak. Egzamin zerowy to świetna opcja, bo możesz wcześniej zaliczyć przedmiot i potem mieć wolne. Ewentualnie w normalnej sesji podejść jeszcze raz i poprawić wynik. Jak się postarasz, to w normalnej sesji możesz nie mieć żadnych egzaminów. Zobacz, ile czasu zyskasz.

A co jak nie zaliczysz zerówki? Nic. Nie pociąga to żadnych konsekwencji.

Jak wyglądają oceny na studiach?

Wiem, że to trywialne pytania, ale pierwszaki mogą być zdziwione. System oceniania wygląda trochę inaczej niż w szkole średniej.

Ocena 2 to niedostateczny. Jak dostaniesz dwóje, to nie zaliczasz przedmiotu! Jeśli w szkole średniej jechałeś na samych dopuszczających, to teraz musisz zmienić myślenie. Dwójka nie zalicza przedmiotu, egzaminu.

3.o to minimum, jakie musisz otrzymać, by zdać egzamin. Oceny pozytywne przyznawane są w skali od 3.0 do 5.0 i zwiększają się o 0.5.

Czasami kryteria wystawiania ocen, są bardziej skomplikowane.

Na przykład:

• wynik egzaminu to (np. 50% oceny);
• kolokwia, projekty, prace domowe (pozostałe 30%);
• aktywność na zajęciach, inne wyjątkowe osiągnięcia (20%).

Zwróć uwagę na to, co jest oceniane. Często bardzo dużo zyskujesz, będąc aktywnym studentem na zajęciach. Jeśli wykładowca pozytywnie zapamięta Cię z zajęć, to korzystniej może spojrzeć na Ciebie podczas egzaminu ustnego.

I niezmienna pozostaje zasada: żyj dobrze ze swoim wykładowcą i nie podpadaj. Negatywne nastawiony prowadzący do studenta to nic przyjemnego na żadnym egzaminie, zwłaszcza ustnym. Bądź przygotowany na to, że prowadzący są różni, od totalnych luzaków po ludzi bardzo czułym na swoim punkcie, których może urazić jedno słowo.

Jak chcesz podejść do tematu ambitnie, poczytaj książkę “Sztuka wojny według Sun Zi”. Ewentualnie ten artykuł. Też dobre i polskiego autora.

Seminarium dyplomowe – jak je dobrze wykorzystać?

Co to jest indeks na studiach?

Indeks to taki dokument studenta, do którego musi zebrać wpisy ze wszystkich przedmiotów. To taki osobisty dziennik oceń i zaliczeń. Pełni też role rejestru przebiegu studiów.

Do czego służy:

• Zbierasz tam wszystkie oceny. Prowadzący wpisują tam oceny z egzaminów, kolokwiów oraz zaliczeń.
• Potwierdzenie zaliczeń. Prowadzący zapisuje tam  zaliczenie poszczególnych przedmiotów, laboratoriów czy praktyk.
• Dokumentacja przebiegu studiów. W indeksie znajdziesz informacje o wszystkich przedmiotach, które będziesz realizował w danym semestrze lub roku akademickim.

Czy są jeszcze tradycyjne indeksy na studiach?

Jak ja myślę o swoim indeksie, czuje zapach takiego starego papieru. Kojarzysz zapach z biblioteki, jak przeglądasz jakieś bardzo stare książki? Coś takiego.

Teraz zdecydowana większość uczelni zrezygnowała z tradycyjnych indeksów. Ich role przejęły systemy informatyczne i aplikacje mobilne. Czyli wszystko zrobisz na telefonie. I jak to się nie uzależnić od swojej smartfonowej smyczy

Jednak klasyczny papierowy indeks to symbol studiów w Polsce. Przez dziesiątki lat pełnił funkcję rejestru ocen i zaliczeń, dla wielu pozostaje sentymentalną pamiątką ze studenckiego życia.

Sam trzymam swoje indeksy w domowym archiwum. Z sentymentem przypominam sobie długie kolejki pod drzwiami wykładowcy w oczekiwaniu na wpis.

Mówisz, że to marnowanie czasu? To prawda, ale na studiach, tak mocno nikt czasu nie liczył. Te kolejki po wpis i wyścigi po akademickich korytarzach za wykładowcą były też okazją do spotkań, rozmów, żartów czy zawierania nowych znajomości ( podobne problemy zbliżają ludzi ;)).

Tak wygląda tradycyjny indeks. Oczywiście ten jest nowy, indeks po 3 latach wyglądał zupełnie inaczej.

Jak wygląda sesja na studiach? Opisz ją w skrócie

Jeden obraz bywa bardziej wymowny niż tysiąc słów. Zobacz grafikę z najważniejszymi informacjami na temat sesji na studiach. Mnie najbardziej podoba się ostatni punkt. A Ci?

Jak wygląda sesja na studiach- grafika

Jak dobrze odpocząć po sesji na studiach?

Odpoczynek po sesji smakuje meeeeega jak lody z McDonalda. Nigdy tego nie zapomnisz. Szczególnie po nieprzespanej nocy, mając na swoim koncie zaliczony ostatni egzamin, idziesz na balety. Teoretycznie powinieneś być half-life, ale stres nie pozwala Ci czuć zmęczenia. Następnego dnia budzisz się  w południe, wyspany i pełen satysfakcji, że zrobiłeś coś ważnego.

Wspomnienia wytatuowane w Twoim mózgu na zawsze. Zatem nie bądź taki porządny. Po zdanym egzaminie zapracowałeś sobie na zabawę i mały reset.

Jeśli nie wiesz, co robić z tak dużą ilością wolnego czasu po zaliczonej sesji to zobacz poniżej. Przedstawiam Ci różne propozycje na całe 10 dni.

Studiuję na łatwym kierunku. Wszystko zaliczam w pierwszym terminie. Przecież ta sesja to mnóstwo wolnego czasu! Jak to najlepiej wykorzystać?

Tak, zgadza się. Jak umiesz szybko się uczyć i zaliczasz egzaminy w pierwszym terminie, będziesz miał mnóstwo wolnego czasu. Jak go najlepiej wykorzystać? Oczywiście na pracę i na zdobywanie nowych umiejętności. Zacznij od tego artykułu:

Praca dla studenta. 20 życiowych porad>>

Jak wygląda sesja na studiach zaocznych?

Trochę inaczej niż na studiach dziennych, co wynika z ich specyfiki. Wszystko dlatego, że tutaj masz mniej czasu. I jeszcze pracujesz. Sesja staje się szczególnie wymagającym okresem w Twoim życiu.

Egzaminy i zaliczenia skondensowane są do weekendów. Musisz być szybki jak Struś Pedziwiatr i ogarnięty jak perfekcyjna Pani Domu, żeby poradzić sobie z tym wyzwaniem…

Oto kilka najważniejszych szczegółów nt. sesji na studiach zaocznych:

• Harmonogram. Sesja odbywa się od piątku popołudnia do niedzieli, czyli w weekendy. To krótkie bloki czasowe. Musisz sobie dobrze wszystko zaplanować.
• Intensywność. Tu nie ma miejsca na rozlazłość. Musisz być wtedy skupiony jak laser. Studenci dzienni mają egzaminy rozłożone na kilka tygodni. Ty musisz to ogarnąć w 2 weekendy. Często podczas jednego zjazdu będziesz miał kilka egzaminów.
• Miejsce egzaminów. Zazwyczaj w salach wykładowych, coraz częściej uczelnie organizują egzaminy online.

Na studiach zaocznych musisz być bardziej samodzielny. Masz mniej czasu na przygotowanie. Polecam Ci obowiązkową obecność na zjeździe przed sesją i rozmowę z najbardziej ambitną koleżanką na roku. Sam możesz wszystkiego nie ogarnąć, pomoc zawsze się przyda.

Jak się ubrać na sesję egzaminacyjną?

Martwisz się swoim wizerunkiem? Dbasz o swoją kreację niczym wiejska idealna Pani Domu, gdy wybiera się na niedzielną mszę? Nie martw się sesja egzaminacyjna to nie rewia mody. Nie musisz wykupywać połowy H&M.

Sesja egzaminacyjna ma bardziej formalny charakter niż codzienne zajęcia. Ubiór raczej nie wpłynie na Twoją ocenę, ale pokazuje szacunek do egzaminatora i robi dobre pierwsze wrażenie w jego oczach. Zwłaszcza na egzaminie ustnym.

Zresztą jesteś studentem, który chce być kimś w przyszłości. Dlatego warto schludnie i elegancko wyglądać, a nie jak polski hip-hopolowiec przeżarty mefedronem.

Odpowiedni strój doda Ci pewności siebie, co też może przełożyć się na lepszy wynik i bardziej łaskawe spojrzenie egzaminatora (zwłaszcza tzw. starej daty).

Czy się różni kolokwium, od sesji egzaminacyjnej?

Kolokwium to odpowiednik sprawdzianu, testu w liceum. Odbywa się w trakcie semestru, najczęściej na zakończenie danej części materiału. Monitoruje Twoje bieżące postępy w nauce danego przedmiotu. Sesja to kompleksowe podsumowanie Twojej wiedzy na koniec semestru.

Tutaj napisać wszystko, co musisz wiedzieć o  kolokwium na studiach

Kolokwium na studiach najczęściej zadawane pytania >>

Kiedy są ferie na studiach?

Ferie na studiach to przerwa semestralna. Ferie zaczynasz w momencie, gdy zakończysz sesję zimową i trwają do rozpoczęcia semestru letniego. Zazwyczaj wychodzi to przełom stycznia i lutego.

To wyjątkowy czas, odpoczywasz po intensywnym okresie nauki i egzaminów. Ferie mogą trwać od kilku dni do nawet kilku tygodni, gdy zaliczysz wszystko w pierwszym terminie. Masz dużo wolnego czasu, możesz odpocząć, popracować i czegoś się nauczyć.

Jak zdać sesje na studiach?

To mega szeroki temat. Planuję napisać o tym oddzielny artykuł. Teraz myślę, że wystarczy Ci 7 żelaznych zasad na produktywność w czasie sesji.

Zastosuj te sposoby, a już nigdy nie będziesz stresować się sesją. Każda zasada jest ważna, ale w przypadku tego wyjątkowego okresu w życiu studenta, uważam, że najważniejsza jest zasada nr. 4. Szczególnie dotyczy to tych przypadków, które cały rok wszystko olewały i teraz chcą nadgonić 4 miesiące w 2 wieczory. Zresztą, co ja Ci mówię. Sam przeczytaj.

Sesja egzaminacyjna- jak zaliczyć w pierwszym terminie. 7 sposobów >>

Czy mogę przedłużyć sesję na studiach?

Tak, jest opcja przedłużenia sesji na studiach. Zależy to od regulaminu uczelni i spełnienia określonych formalności.

Pamiętaj, tylko że nie zawsze dostaniesz zgodę na przedłużenie sesji. Decyzja zależy od indywidualnych okoliczności i uznania dziekana lub komisji ds. studenckich.

Bardzo ważne! Nigdy się nie poddawaj! Nawet jak regulamin na to nie pozwala, zawsze próbuj dogadać się z wykładowcami. Większość z nich to fajni ludzie, którzy pozwolą Ci zdawać egzamin w innym terminie.

W jakich sytuacjach można przedłużyć sesję egzaminacyjną?

Oto kilka sytuacji, gdy możesz próbować przedłużyć sesję na studiach:

• Problemy zdrowotne. Nie możesz przystąpić do egzaminów z powodu choroby, poważnej kontuzji lub hospitalizacji.
• Sytuacje losowe. Spotkało Cię nagłe wydarzenie życiowe, czy inne trudności, które uniemożliwiły podejście do egzaminów.
• Kolizja terminów. Harmonogram jest zbyt napięty i egzaminy nakładają się na siebie.
• Praktyki zawodowe lub wyjazdy. Gdy jesteś zaangażowany w praktyki, programy wymiany międzynarodowej lub inne zajęcia akceptowane przez uczelnię, możesz ubiegać się o przedłużenie sesji.
• Twoja praca zawodowa. Masz ważne obowiązki zawodowe w pracy? Na przykład w czasie sesji wyjeżdżasz za granicę i to Twój życiowa szansa? Próbuj przedłużyć sesje.

Jak przedłużyć sesję na studiach?

Złóż pisemny wniosek do dziekanatu lub osoby odpowiedzialnej za sprawy studenckie na Twoim wydziale. Dobrze uzasadnij swój wniosek i załącz dowody (np. zaświadczenie lekarskie, dokumenty potwierdzające sytuację losową itp.).

Skontaktuj się z wykładowcami. Jak masz zaakceptowany wniosek, ustal nowe terminy egzaminów. Czasami będziesz to musiał zrobić wcześniej.

Potem tylko zdaj je elegancko. Wszystko ułoży się pięknie i kolorowo.

Jak wygląda wniosek o przedłużenie sesji egazaminacyjnej?

Może na Twojej uczelni obowiązywać konkretny wzór wniosku.Twoim zadaniem jest go wypełnić według wzoru.

Jeśli nie ma takiego przykładowego podania, kombinuj. Tutaj masz taki uniwersalny schemat.

Jak wygląda podanie o przedłużenie sesji na studiach?

W zasadzie niewiele się różni od wniosku o przedłużenie sesji. Tutaj masz taki uniwersalny schemat.

Sesja na studiach i używki. Co polecasz i czy warto?

Zastanawiasz się jak przyśpieszyć naukę? Może myślisz o legalnych sposobach. A może przez myśl Ci przeszły jakieś inny dziwne sposoby. Bo przecież słuchasz polskiego nowego hip-hopu i oni mówią, że to jest ok. A nawet trzeba robić tak jak oni. Spokojnie, możesz być zagubiony. Zaraz wszystko wyjaśnimy.

Pewnie jak trochę już mnie znasz, to wiesz, że nie jestem święty. Nie należę do antyalkoholowego internetowego lobby. Lubię się bawić, Ci też tego nie bronię. Chcesz, to się baw. Po to jest młodość, po to są studia, abyś się wyszalał i miał super wspomnienia.

Jednak nie marnuj zdrowia na używki, które mają Ci pomóc w nauce. Nie pij energetyków, bo zniszczysz sobie zdrowie. Nie jedz magicznych tabletek, bo to w większości placebo, napychającego kieszenie korporacjom. Nie wspominam nawet o jakiś dziwnych proszkach, które mogą wrzucić Cię w bagno na długie lata.

Z używek tylko polecam kawę, dużo sportu i odpowiednią ilość snu. To da Ci więcej mocy do nauki niż różne specyfiki na koncentrację. A na wódeczkę i piweczko czas będzie po sesji.

Jak po głowie będą Ci chodzić jakieś głupie myśli, przypomnij sobie Pioruna, z serialu Ślepnąc od świateł. Pamiętasz, tę scenę?

Sesja na studiach- podsumowanie. Czy warto zarzynać się, aby zaliczyć sesje w pierwszym terminie?

Tak, warto! Szczerze Ci polecam maksymalną koncentrację na tym, aby zaliczyć w pierwszym terminie. 

Zaliczanie sesji w pierwszym terminie wymaga wysiłku, ale przynosi wiele korzyści – od większej ilości wolnego czasu, przez mniej stresu, po lepsze wyniki i motywację.

Opanować dany materiał musisz koniecznie, więc lepiej to zrobić na początku- w pierwszym terminie i mieć z głowy. Będziesz miał więcej czasu na prawdziwy odpoczynek. Możesz  go wykorzystać na dalszy rozwój.

Powodzenie podczas sesji!