Ostatnia aktualizacja 20 maja 2025
Pisanie prac licencjackich i magisterskich to ciężki temat. Jedni eksperci mówią, że to całkowicie legalne. Inni, że nie masz prawa skopiować nawet jednego zdania z cudzej pracy. Dodatkowo setki serwisów oferuje pisanie prac licencjackich i magisterskich na zlecenie. Mają setki redaktorów piszących na każdy temat. Niestety, jak zadzwonisz, bo chcesz uzyskać więcej informacji, to ci eksperci” czasami słabo rozmawiają po polsku.
Jak to jest z tym pisaniem prac licencjackich i magisterskich na zlecenie? W tym artykule odpowiem na najczęściej zadawane pytania dotyczące pisania pracy licencjackich i magisterskich przez firmy zewnętrzne.

Nie interesuje mnie zlecenia pisania pracy licencjackiej i magisterskiej komuś innemu. Potrzebuję profesjonalnej pomocy w pisaniu pracy na nie napisania pracy. Co Magister na 5 może mi zaoferować?
–> Pomoc z Twoją pracą licencjacką>>
–> Pobierz przykładową pracę licencjacką>>
Chcesz zacząć pisać pracę już za chwilę i napisać ją w 7 dni?
–>E-book. Jak Napisać Pracę Dyplomową W Tydzień?
–> Przykładowe prace licencjackie i magisterskie z 22 kierunków
Czy Magister na 5 napisze mi pracę licencjacką lub magisterską?
Jeśli powiesz, że chcesz oddać ją na uczelnie i podpisać jako własną, nie mogę tego zrobić. Nie mogę Ci “pomóc”w popełnieniu przestępstwa.
Natomiast mogę Ci pomóc w wielu innych sprawach związanych z pisaniem pracy. Sprawdź ofertę i napisz do mnie. Jeśli czegoś nie znajdziesz w ofercie, po prostu zadzwoń i przedstaw swój problem. Mam elastyczne podejście do studentów i zawsze staram się pomóc.
Dlaczego studenci szukają pomocy w pisaniu prac dyplomowych?
Jest kilka powodów.
Promotor nie chce pomóc. Nie pojawia się na uczelni na seminariach, nie sprawdza prac, olewa studentów. Poczytaj o promotorze pracy dyplomowej i wybierz dobrze. To klucz do sukcesu.
Student nie wie, jak zacząć pisanie, bo nie ma się z czego uczyć. Materiały na temat pisania prac dyplomowych są bardzo zawiłe i napisane trudnym językiem. Od samego czytania odechciewa Ci się pisać. Magister na 5 wypełnił tę niszę. Nasze materiały są bardzo przystępne i prostudenckie.
Student olewa pisanie pracy i budzi się z ręką w nocniku. Czyli na koniec maja uświadamia sobie, że do połowy czerwca musi oddać pracę. I wtedy zaczyna szukać kogoś do pisania swojej pracy licencjackiej lub pracy magisterskiej.
Czy pisanie prac licencjackich i magisterskich jest legalne?
Tak. Możesz zlecić komuś nawet napisanie 10 prac dyplomowych na Twój temat. Natomiast w żadnym wypadku nie możesz podpisać ich jako własne i oddać na uczelnię.
Grozi za to szereg konsekwencji uczelnianych, a także prawnych, w tym także utrata tytułu naukowego.
Słuchaj, jeśli będziesz zwykłym szaraczkiem, to raczej nikt się nie zainteresuje Twoją karierą. Jednak przestań myśleć tak mało ambitnie!
Co zrobisz, jeśli zostaniesz prezydentem swojego miasta, ministrem edukacji lub rektorem swojej uczelni? Jak pewnie wiesz, w polityce wyciąganie brudów to powszechna strategia działania. Chciałbyś, aby ktoś miał na Ciebie haka w postaci niepewnego pochodzenia Twojego tytułu naukowego?
Na szczęście takie afery grubego kalibru zdarzają się rzadko. Wydaje mi się, że rośnie świadomość studentów. Coraz mniej osób decyduje się na oddanie gotowej pracy kupionej u pisarzy redaktorów. Dodatkowo od 2019 roku system JSA wykrywa plagiaty, zanim taka praca zostanie dopuszczona do obrony.
Wiem, że teraz mogę Cię trochę wkurzyć, ale muszę to powiedzieć:
Studenci powinni dziękować za Jednolity System Antyplagiatowy! Zatrzymał on wiele potencjalnych kompromitacji, a wielu studentów uchronił od grubych problemów.
A co z przeniesieniem praw autorskich jak kupuję gotową pracę?
Możesz teraz powiedzieć- przecież serwisy obiecują, że następuje przeniesienie praw autorskich. Nic takiego nie ma miejsca. Z ustawy o prawie autorskim jasno wynika, że:
Autor jest przywiązany do swojego dzieła intelektualnego i nie może zrzec się autorstwa swojego utworu.
Zresztą zastanów się chwilę. To tak jakbyś kupił czyjąś książkę. Np. mojego e-booka praca dyplomowa w tydzień, podpisał swoim imieniem, nazwiskiem i sprzedawał jako własny produkt na swojej stronie internetowej. Czy byłoby to legalne? Z pracą dyplomową jest tak samo.
Czy ktoś mi może napisać całą pracę dyplomową?
Może. Nie popełnia nic złego. Powinien Cię tylko ostrzec, że nie możesz tego dzieła podpisać i oddać jako własne. Możesz korzystać z niej wyłącznie jako wzór i inspirację do napisania własnej pracy. Taką klauzulę masz zawartą w regulaminie każdego serwisu oferującego pomoc w pisaniu.
Oczywiście, możesz. Sami mamy kilka tysięcy prac licencjackich i magisterskich, które możesz kupić za grosze.
Jeśli z uczelni lub od znajomych dostałeś przykładową pracę na podobny temat, możesz z niej korzystać. Kluczowe jest, abyś jej nie podpisał jako własnej i nie oddał na uczelni. Nie możesz też skopiować z niej bardzo długiego fragmentu, np. rozdziału na 15 stron.
Czy ktoś może mi napisać jakiś element pracy? Np. rozdział metodologiczny, badania, wstęp, zakończenie itp.?
Dokładnie tak samo, jak we wcześniejszym punkcie. Możesz kupić dowolny przykładowy element do swojej pracy pod warunkiem, że posłuży Ci jako inspiracja, a nie gotowiec do wklejenia.
Powiem Ci tylko, że totalnym hitem są metodologie i rozdziały badawcze. Mało który student, potrafi to napisać samodzielnie.
Taki wzór elementu pracy można uznać za korepetycję czy konsultację u doświadczonego fachowca w formie kilku- kilkunastostronicowego tekstu, w którym widzisz jego pogląd na dany temat. Widzisz, jak on to zrobił. Ty możesz się tym zainspirować i zrobić po swojemu.
Natomiast na kierunkach medycznych statystyka robi grubą robotę. Według studenckich legend, na niektórych kierunkach nawet 80% analiz statystycznych jest zlecanych na zewnątrz. Powiem Ci, że mi też chyba nie chciałoby się uczyć programu statystycznego, który zastosuje raz w życiu. Wolałbym, żeby ktoś mi to policzył, a ja na tej podstawie zrobiłbym analizę i interpretacje wyników.
Uważasz, że to pójście na łatwiznę? Zobacz- Formularze Google też liczą samodzielnie wyniki, nawet rysują wykresy. I jakoś nikt nie ma nic przeciwko używaniu ich do prac dyplomowych.
Czy mogę oddać na uczelnię napisaną pracę przez kogoś innego?
Jeśli podpiszesz cudzą pracę jako własną i oddasz promotorowi, popełniasz przestępstwo z art. 272 Kodeksu Karnego. Za złamanie tego artykułu grozi kara pozbawienia/ograniczenia wolności do lat 3.
Czeka Cię też odpowiedzialność dyscyplinarna na uczelni. Jaka? Na przykład skreślenie z listy studentów. Czyli zmarnowanie 5 lat studiów.
Czy warto ryzykować? Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam. Uważam, że nie. Szczególnie że oszustwo może łatwo wyjść na jaw, bo jakość otrzymanej pracy często będzie tragiczna. Do tego wrócimy w dalszej części.
Czy znam kogoś, kto poniósł konsekwencje z powodu napisania pracy przez inną osobę?
Znam. O szczegółach większości przypadków nie mogę Ci opowiedzieć, bo skończyły się bez “happy endu”. Mniej straszne przypadki zakończyły się wielką awanturą i kupą wstydu. A co się dokładnie stało?
Mogę Ci nawet opowiedzieć jeden przypadek.
Kasia była studentką ostatniego roku pedagogiki. Miała sporo na głowie – pracowała na pół etatu, pomagała w domu i ciężko było znaleźć czas na naukę. Pisanie pracy dyplomowej było dla niej koszmarem. Nie wiedziała, jak się za to zabrać, a terminy zaczęły się niebezpiecznie zbliżać.
Pewnego dnia jej koleżanka podsunęła „świetne” rozwiązanie: „Zamów pracę, wszyscy tak robią”. Kasia długo się wahała, ale presja i stres wzięły górę. Znalazła firmę oferującą „profesjonalne” pisanie prac, skontaktowała się z autorem i po kilku wiadomościach przelała zaliczkę. W ciągu tygodnia miała dostać gotową pracę.
„Gotowa” praca – czyli katastrofa w paczce PDF
Kilka dni przed ostatecznym terminem Kasia dostała plik. Nawet go nie otworzyła – była przekonana, że wszystko jest w porządku. Firma obiecała oryginalność, zgodność z wymaganiami i dostosowanie do wytycznych promotora.
Bez większego zastanowienia wysłała plik do promotora i z czystym sumieniem zapomniała o temacie. Czekała tylko na termin obrony.
E-mail od promotora – „Musimy porozmawiać”
Po kilku dniach Kasia dostała od promotora krótką wiadomość:
💬 „Kasiu, musimy porozmawiać o Twojej pracy. Proszę, przyjdź do mnie jutro rano.”
Serce podeszło jej do gardła. Coś było nie tak. Czyżby promotor wykrył plagiat? A może JSA wykazało, że praca była napisana przez kogoś innego?
Następnego dnia przyszła na spotkanie. Promotor siedział za biurkiem, patrząc na nią z mieszanką zdziwienia i zażenowania.
– Kasiu, powiedz mi szczerze… czy ty w ogóle przeczytałaś tę pracę? – zapytał.
Zaniemówiła. Nie wiedziała, co odpowiedzieć.
– Bo mam wrażenie, że nie – dodał, podnosząc kilka wydrukowanych stron. – Tutaj mamy wstęp o edukacji przedszkolnej, w następnym rozdziale nagle zaczynamy mówić o systemie penitencjarnym w Polsce, a w zakończeniu… o wpływie diety na rozwój dziecka.
Kasia zbladła.
– Co więcej – kontynuował promotor – praca jest pełna błędów, nie zawiera żadnych przypisów, a część tekstu wygląda, jakby była przetłumaczona z angielskiego przez Google Translate. Kasiu, to kompletny bełkot.
Kompletny wstyd i groźba niezaliczenia
Kasia poczuła, jak cała się rumieni. Była totalnie skompromitowana. Nie tylko wyszło na jaw, że nie napisała tej pracy sama, ale nawet jej nie przeczytała.
Promotor przez chwilę milczał, patrząc na nią uważnie.
– Powinnaś się cieszyć, że w ogóle cię zaprosiłem na rozmowę. Inny promotor mógłby po prostu zgłosić to do dziekanatu i narobić ci poważnych problemów.
Szansa na ratunek
Na szczęście promotor okazał się wyrozumiały.
– Zrobię tak – powiedział po chwili. – Daję ci tydzień. Masz napisać nowy plan pracy i przynieść mi pierwszy rozdział. Jeśli to będzie sensowne, pozwolę ci dokończyć pracę. Jeśli nie – nie będę mógł cię dopuścić do obrony.
To był zimny prysznic. Kasia zrozumiała, że łatwe rozwiązania mogą skończyć się katastrofą. Miała szczęście, że trafiła na ugodowego promotora, ale i tak musiała zaczynać wszystko od zera – w ekspresowym tempie, pod ogromną presją.
Wniosek?
Kasia nauczyła się jednego: jeśli nie chcesz się skompromitować, nie zlecaj pisania pracy innym. Jej historia mogła się skończyć dużo gorzej – plagiatem, skreśleniem z listy studentów albo oskarżeniem o oszustwo akademickie.
Od tego momentu, ilekroć ktoś pytał ją, czy warto zamówić pracę, odpowiadała tylko jedno:
❌ „Nawet o tym nie myśl.”
Tak więc cytując klasyka:
Zrobione jest lepsze od doskonałego.
Tak więc napisz pracę samodzielnie. Napisz byle jak, ale napisz ją sam. Potem pomożemy Ci poprawić i dopracować.
Cytując jeszcze lepszego klasyka:
Jak promotor może udowodnić, że pracę napisał mi ktoś inny? Przecież to niemożliwe!
Wiem, że znasz te studenckie legendy i ludowe opowieści głoszące o tym, że promotorzy nie czytają prac, mają wylane na studentów i nic nie kumają.
To, że promotor przymyka oko na dziwne zależności, to nie znaczy, że ich nie widzi. Większość promotorów zna studenckie przekręty na wylot.
To, że nie podejmują żadnych działań to tylko ich wyrozumiałość, dobra wola i niechęć szkodzenia studentom. Zresztą afery na uczelni nie są w niczyim interesie. Każdy chce zarabiać i spokojnie żyć, a nie kręcić afery.
Jak promotor może zweryfikować, że Twoja praca została napisana przez inną osobę? Wystarczy, że zada Ci kilka pytań odnośnie metodologii i rozdziału badawczego. Albo zapyta o główny cel badań i hipotezy badawcze. Leżysz i kwiczysz, i musisz się grubo tłumaczyć.
Jeśli chcesz toczyć wojny z promotorem i zarzucać mu niekompetencję, to miej świadomość, że ma on wiele narzędzi, którymi Cię wypunktuje niczym zawodowy bokser wiejskiego cwaniaka na dyskotece w remizie.
Jak zatem legalnie korzystać z pracy dyplomowej napisanej przez kogoś innego?
Wyobraź sobie sytuację, że dostałeś gotową pracę na swój temat. Teraz się zastanawiasz, jak możesz ją wykorzystać. Przede wszystkim wyłącznie jako wzór, inspirację do napisania swojej. Nie możesz z niej nic skopiować i oddać promotorowi jako własną.
To najważniejszy punkt. Tak jak wspomniałem wcześniej, takie zapiski znajdziesz w regulaminie każdego serwisu oferującego usługę pisania pracy. Każdy serwis bardzo tego przestrzega i zostaniesz poinformowany o tym na samym początku współpracy.
To jak mogę wykorzystać prace licencjackie i magisterskie napisane przez kogoś innego?
Poniżej masz kilkanaście zastosowań przykładowej pracy dyplomowej:
- Analiza struktury pracy. Zobaczysz, jak wygląda poprawnie skonstruowana praca – jak podzielone są rozdziały, jakie są nagłówki, układ treści.
- Poznasz kolejne kroki pisania.
- Poznasz schematy pisania.
- Zaczniesz w końcu pisać. Dowiesz się, od czego zacząć.
- Zaplanujesz każdy etap pisania. Dowiesz się, jak przygotować każdy element swojej pracy.
- Przełamiesz „blokadę pisania”. Dostaniesz sprawdzony sposób pisania. Napiszesz nawet najnudniejszy rozdział.
- Wzór wstępu i zakończenia. Sprawdzisz, jak powinien wyglądać wstęp i zakończenie.
- Jak robić przypisy i bibliografię? Sprawdź, jakie źródła zostały użyte, ale samodzielnie dobierz aktualne pozycje do swojej pracy.
- Pomoc w zrozumieniu metodologii badań. Przeanalizuj, jakie metody badawcze zostały użyte i jak autor je opisał. Nie kopiuj – zamiast tego dostosuj metodologię do własnych badań.
- Inspiracja do analizy wyników. Sprawdź, jak prezentowane są dane – wykresy, tabele, interpretacje.
Naucz się, jak logicznie przedstawiać swoje wyniki. - Pomoc w formułowaniu argumentów. Jeśli masz problem z rozwinięciem argumentacji, zobacz, jak autor podszedł do tematu. Nie kopiuj całych akapitów – przekształć informacje własnymi słowami i dopasuj do swojego tematu.
Kilkanaście zastosować przykładowych prac dyplomowych
Ta tabela pokazuje, że przykładowa praca może być cennym narzędziem edukacyjnym, ale nie powinna być bezmyślnie kopiowana. Możesz jej użyć do nauki, planowania i inspirowania się strukturą oraz metodologią badań.
Teraz rozumiesz już założenie strategiczne? To, że szukasz pomocy w pisaniu pracy dyplomowej, to nie znaczy, że chcesz kupić pracę dyplomową i oddać ją jako własną. Przestrzegając tych zasad, będziesz całkowicie bezpieczny.
Jak odróżnić rzetelne firmy piszące prace od oszustów?
Czyha na Ciebie wiele zagrożeń i możesz zostać łatwo oszukany. Koniecznie przeczytaj poniższy artykuł:
Pisanie prac dyplomowych. Jak nie dać się oszukać?>>
Tak na szybko, moim zdaniem kluczowe są 3 czynniki wyboru pomocy przy pisaniu Twojej pracy dyplomowej.
1. Nigdy bez rozmowy telefonicznej
Jak słyszysz ruski akcent i łamaną polszczyznę bądź bardzo ostrożny. Sąsiad ze Wschodu czeka, aby położyć łapę na Twoich kilku tysiącach złotych.
Masz dostępny tylko kontakt mailowy albo przez formularz? Odpuść taką pomoc. Po samej rozmowie z przedstawicielem takiej firmy możesz dużo wywnioskować, ale jeśli jej nie przeprowadzisz, nie dowiesz się niczego.
2. Nigdy płatność z góry
Zapłać całą kwotę z góry i zgadnij, co się stanie. Automatycznie stawiasz się na gorszej pozycji negocjacyjnej.
Jeśli wpłacisz całą kasę, teraz to Twój pomocnik będzie dyktować warunki. Chcesz poszerzyć wiedzę, dlaczego nie płacić z góry za usługę? Poczytaj grupy budowalne na Facebooku. Znajdziesz wiele przykładów oszukanych osób.
3. Nigdy serwisy bez regulaminu
Serwis nie ma regulaminu, nie ma adresu firmy, nikt się pod tym biznesem nie podpisuje. Dlaczego Ty miałbyś zaufać? Jak masz nawet cień podejrzenia, że strona jest fejkowa, to prawdopodobnie masz rację. To przekręt.
Nie wiem nic o pisaniu prac licencjackich i magisterskich. Czy mogę zlecić napisanie całej pracy komuś innemu?
Jeśli to stwierdzenie pasuje do Ciebie, to masz bardzo złe założenie. Niestety świadczy też o Twojej lekkomyślności i wygodnictwie. Na szczęście czytasz ten artykuł, więc może jeszcze da się Cię ocalić.
Kluczowa zasada jest tylko jedna:
Zanim skorzystasz z pomocy przy pisaniu pracy, sam musisz mieć grube pojęcie o pisaniu!
Zdradzę Ci sekret. Zbieram wiele pochlebnych opinii za e-booka praca dyplomowa w tydzień. Najczęściej chwalona jest śmieszna cena i to, że pozwala zacząć pisanie pracy licencjackiej i magisterskiej w mniej niż godzinę.
Czyli układ jest prosty. Zamiast przepierdzieć godzinę na TikToku, czytasz e-booka i zaczynasz pisać pracę.
Zbieram też zjeby. Wiele zjebów. Najgłówniejszy zarzut to ten, że nie da się napisać pracy w tydzień i że ten e-book to studenckie disco polo. Jest napisany za prostym językiem, bo pisanie prac przecież musi być trudne. Inaczej wielcy promotorzy straciliby robotę.
Tak, zgadza się. Ten e-book to disko polo. Jest napisany prostym językiem. To naukowa herezja. Jednak ma ogromną przewagę, która buduje jego potęgę. Kupisz go, przeczytasz i zdobędziesz podstawy wiedzy o pisaniu pracy dyplomowej. Nie dasz się już tak łatwo oszukać. Jeśli będziesz chciał, pogłębisz wiedzę, czytając na przykład ten artykuł – metody badawcze.
Niestety nie poklepię Cię po głowie i nie powiem, że pisanie pracy kosztuje 5 zł za stronę i nic Cię już więcej nie interesuje. Zanim pomyślisz o jakiejkolwiek pomocy, musisz zdobyć przynajmniej minimum wiedzy o pisaniu pracy. Inaczej zostaniesz potraktowany bardzo brutalnie przez rynek pseudoekspertów. Mówiąc brzydko- w****** bez wazeliny.
Skąd się uczyć, zanim zacznę szukać pomocy przy pisaniu pracy dyplomowych?
Gdzie zdobyć taką podstawową wiedzę, zanim skorzystasz z pomocy przy pisaniu pracy dyplomowej?
Przeczytaj najpierw te 2 artykuły.
Praca licencjacka jak napisać>>
Praca magisterska jak napisać>>
Oczywiście może pójść dalej, pobrać płatne produkty ze sklepu, przykłady różnych elementów pracy, poradniki itp. Po zapoznaniu się z tymi wszystkimi materiałami, jeśli stwierdzisz, że dalej masz problem z pisaniem pracy, to dobry czas na szukanie pomocy.
Dalej nie rozumiem? Po co mam się uczyć pisania pracy, jeśli ekspert napisze pracę za mnie?
No właśnie po to, abyś wiedział, jak zweryfikować wiedzę eksperta, jakość otrzymanych materiałów. Czy nie otrzymałeś zlepku kilka prac lub potworka wygenerowanego w kilkanaście minut przez AI.
A i najważniejsze, może zobaczysz, że pisanie pracy nie jest tak trudne, jak wydawało Ci się na początku i stwierdzisz, że nie musisz zlecać napisania jej nikomu. Chcesz podjąć wyzwanie i napisać ja samodzielnie. Zaraz do tego dojdziemy.
Czy jak szukam kogoś do pisania pracy dyplomowej, kupuję gotową pracę i nic już mnie nie obchodzi?
Przyjmij założenia strategiczne:
Pisanie pracy licencjackiej i magisterskiej, to nie jest zakup gotowej pracy, którą możesz odddać na uczelnie jako swoją!
Czy wpisując w Google hasło- pisanie pracy dyplomowych szukasz kogoś, kto Ci tę pracę napisze od a do z? Najlepiej poda sztywną cenę za stronę, typu 15 zł? Oczywiście, ekspert gwarantuje, że wszystkie poprawki masz dożywotnio za darmo?
A czytałeś regulamin tych serwisów? Serwis nie ma regulaminu? Czujesz dziwny zapach? Tak śmierdzi przekręt.
Znalazłem pomoc przy pisaniu pracy, ale chce bardzo dużej zaliczki, czy mogę zaufać?
Zaliczka nie jest niczym złym. Nikt nie zacznie pracy bez gwarancji, że jesteś naprawdę zainteresowany. Tą gwarancją jest zawsze zaliczka.
Pamiętaj tylko o tym, abyś nigdy nie wpłacał dużej zaliczki z góry. Zaliczka powinna być optymalnej wielkości. Max 20- 30%.
Ktoś żąda 50% lub 100% przed rozpoczęciem pomocy przy pisaniu pracy? To czerwona flaga – prawdopodobnie oszust.
Sprawdź, czy ma NIP i REGON (możesz to zweryfikować w CEIDG lub KRS). Poproś o przykładowy fragment tekstu lub konspekt przed finalizacją transakcji.
Nie chcę zlecać napisania pracy. Z jakiich innych form pomocy przy pisaniu pracy mogę skorzystać?
Teraz czas, abyś zastanowił się głęboko, jakiej pomocy przy pisaniu pracy potrzebujesz. Jesteś na początku tej drogi? Jeszcze nie zacząłeś? Z góry założyłeś, że zlecisz napisanie całej pracy? Pomimo, że wiesz, że to trochę przypałowa opcja, chcesz zaryzykować?
Nie poddawaj się, próbuj samodzielnie. Zobacz, z jakiej pomocy przy pisaniu pracy możesz skorzystać:
- poprawa i sprawdzenie plagiatu JSA – poprawimy Twoją pracę tak, aby spełniała wymagania uczelni.
- wzór metodologii badań i narzędzia badawczego – opracujemy dla Ciebie precyzyjną metodologię i dobierzemy odpowiednie narzędzie badawcze.
- wzór rozdziału badawczego – stworzymy dla Ciebie wzór idealnego rozdziału badawczego.
- pomoc w przygotowania rozdziałów teoretycznych–pomożemy w przygotowaniu klarownego i dobrze opracowanego rozdziału teoretycznego.
- najtrudniejsze poprawki– nawet najtrudniejsze poprawki nie są problemem!
- wzór ankiety- przygotujemy profesjonalną ankietę dopasowaną do Twojego tematu.
- pomoc w wyborze tematu pracy – podaj nam kierunek studiów i zainteresowania, a my zaproponujemy kilka ciekawych tematów.
- wzór planu pracy – stworzymy dla Ciebie przemyślany plan, który ułatwi dalsze pisanie.
- wzór konspektu- z dobrze opracowanym konspektem unikniesz chaosu w pracy.
- przykładowa bibliografia – szybko dobierzemy dla Ciebie aktualną i wartościową literaturę.
- formatowanie techniczne – zadbamy o poprawny układ, zgodność z wymaganiami uczelni i profesjonalny wygląd pracy.
- korepetycje indywidualne wsparcie w pisaniu i analizie pracy.
Tak się przypadkowo składa ze wszystkie te usługi mamy w swojej ofercie. I znamy się na tym perfekcyjnie. I jesteśmy Ci w stanie pomóc nawet w 24 godziny. To dopiero marketing szeptany.
Jak sprawdzić firmę, która zajmuje się pisaniem prac licencjackich i magisterskich?
Sprawdź opinie i historię firmy
- Poszukaj opinii w niezależnych źródłach (fora studenckie, grupy na Facebooku).
- Zwróć uwagę, czy firma zmienia nazwę lub ma „świeżo założony” profil – to może być znak, że wcześniej zebrała negatywne opinie.
- Jeśli na stronie są tylko „super pozytywne” opinie bez konkretów, prawdopodobnie są fałszywe.
Zawsze podpisuj umowę
- Profesjonalne firmy zawierają umowę określającą zakres usług, terminy i zasady płatności.
- Jeśli ktoś unika formalności, nie chce wysłać faktury ani umowy – to sygnał ostrzegawczy.
Upewnij się, że firma rzeczywiście istnieje
- Sprawdź, czy ma NIP i REGON (możesz to zweryfikować w CEIDG lub KRS).
- Jeśli podają tylko kontakt przez WhatsApp lub e-mail bez żadnych danych rejestrowych – to podejrzane.
Proś o próbkę pracy przed dokonaniem pełnej płatności
- Możesz poprosić o przykładowy fragment lub konspekt przed finalizacją transakcji.
- Jeśli ktoś odmawia albo zwleka, to znak, że może nie mieć zamiaru dostarczyć rzetelnej pracy.
Zwróć uwagę na sposób komunikacji
- Osoby profesjonalnie zajmujące się pomocą akademicką powinny znać zasady pisania prac naukowych i terminologię.
- Jeśli „autor” używa chaotycznego języka, robi dużo błędów lub pisze bardzo ogólnikowo – to może być amator lub oszust.
A co z poprawkami w pracy dyplomowej? Warto skorzystać z takiej usługi?
Dopracowanie i sprawdzenie pracy to super usługa, jedna z najlepszych opcji pomocy przy pisaniu pracy. Warto z niej skorzystać. Uwolni Ci bardzo dużo czasu, a ktoś doświadczony dopracuje i poprawi Twoją pracę pod kątem merytorycznym, stylistycznym czy ortograficznym.
Jaka jest cena takiej pomocy przy pisaniu pracy?
Chyba najgłupsze pytania, jakie można zadać to:
Jaka jest cena za stronę pisania pracy i dlaczego tak drogo? Inni mają taniej.
Jeszcze głupsza jest odpowiedź, jeśli ktoś oferuje z góry określoną stawkę na przykład 40 zł za stronę. Niezależenie od tematu, uczelni, promotora itp., jeśli widzisz oferty, gdzie masz określoną stawkę za stronę, to raczej szukaj gdzieś indziej pomocy przy pisaniu.
Dlaczego? Nie kupujesz 5 kilogramów ziemniaków. Pomoc przy pisaniu pracy to bardzo złożona usługa zależna od wielu czynników. Nie da się tego wycenić z góry bez rozmowy ze studentem i weryfikacji jakości pracy.
Cytując klasyka:
Czy można podać orientacyjną cenę pomocy przy pisaniu pracy?
Można, a nawet trzeba. Zobacz tabele poniżej.
To cena przybliżona pomocy na różnych etapach pisania. Nie będzie taniej, zazwyczaj jest drożej, ale przynajmniej wiesz, z jakimi minimalnymi kosztami musisz się liczyć.
Czy to dobra oferta? Powiem Ci tak:
Jak sprawdzić wiarygodność firm i osób oferujących pomoc przy pisaniu pracy dyplomowych?
Twój pomocnik przy pisaniu pracy dyplomowej jest kluczowy. Jest tak ważny, że dawno tematu napisałem artykuł, gdzie tłumaczę, jak znaleźć dobrą pomoc przy pisaniu pracy dyplomowej. Jeśli jesteś zainteresowany, zajrzyj poniżej.
Pomoc w pisaniu pracy magisterskiej i licencjackiej –jak wybrać dobrze?
Dużo czytania, samo mięso. Ten artykuł to nie tiktokowa popierdółka. Jako ciekawostkę powiem Ci tylko, że tak kiedyś pisało się artykuły blogowe. Zanim jeszcze zdolność koncentracji nie została ograniczona do 10 sekund.
Chcę współpracować z Magistrem na 5 przy pisaniu pracy. Jak mogę Cię sprawdzić cwaniaku?
A skąd wiesz, że ja chcę z Tobą współpracować? Zadzwoń, poznamy się, pogadamy, zobaczymy, czy Cię stać na moje usługi i czy jestem w stanie Ci pomóc.
Wcześniej poczytaj sobie o nas.
Zajrzyj do naszych głów. Tutaj masz kilkadziesiąt artykułów.
Zobacz sobie opinie.
Przygotuj się do rozmowy i dzwoń lub pisz. Ustalimy, jak mogę pomóc
Jak dobrze wykorzystać to, co dostałeś od redaktora?
Jeśli korzystasz z pomocy w pisaniu pracy dyplomowej, np. w postaci wzoru rozdziału, bibliografii czy metodologii badań, to kluczowe jest mądre i przemyślane wykorzystanie tych materiałów. Oto kilka zasad, które pomogą Ci efektywnie z nich skorzystać:
Nie kopiuj bezmyślnie – analizuj i dostosowuj. Materiały, które otrzymujesz, mają być inspiracją i punktem wyjścia, a nie gotowym tekstem do skopiowania. Przeczytaj uważnie treść, zrozum jej sens i dopasuj do swojego stylu pisania oraz wymagań promotora.
Przeredaguj i rozwiń treść. Jeśli otrzymałeś gotowy fragment, np. wzór rozdziału badawczego, rozbuduj go, dodając własne przemyślenia i analizy. Używaj własnych słów, unikając dosłownego kopiowania, aby uniknąć problemów z plagiatem.
Dopasuj materiały do swojego tematu. Jeśli otrzymałeś wzór metodologii, upewnij się, że pasuje do Twojego badania – zmień przykłady, dostosuj metody badawcze i zaktualizuj narzędzia. Bibliografia powinna zawierać najnowsze i najbardziej adekwatne źródła, więc warto dodać kilka pozycji od siebie.
Skonsultuj się z promotorem. Nie oddawaj gotowego tekstu bez wcześniejszej konsultacji – promotor może mieć inne oczekiwania niż te, które uwzględniono w otrzymanych materiałach. Korzystaj z rad promotora, modyfikując pracę zgodnie z jego uwagami.
Traktuj to jako naukę, nie jako gotowiec. Nawet jeśli korzystasz z gotowych materiałów, praca dyplomowa ma być Twoim dziełem. Analizując i redagując otrzymane treści, zdobywasz cenne umiejętności, które przydadzą Ci się w przyszłej pracy zawodowej.
Dobre wykorzystanie otrzymanych materiałów polega na ich przemyślanej analizie, dostosowaniu do swoich potrzeb i rozbudowaniu własnymi treściami. To nie gotowy produkt, ale wsparcie, które może ułatwić Ci pisanie – pod warunkiem że podejdziesz do tego odpowiedzialnie.
Pisanie prac licencjackich i magisterskich, na czym polega w powszechnej opinii?
Szybko znajdę firmę, zapłacę 15 zł za stronę, dostanę gotową pracę, podpiszę jako własną i oddam na uczelni.
Potem JSA pokaże 95% plagiatu i będę miał duży przypał. Tak to się zazwyczaj kończy.
Na szczęście studenci bardzo powoli odchodzą od tego podejścia. JSA uświadomił im, że takie przekręty już nie przechodzą i nie warto oddawać kupionych prac.
Pomoc w pisaniu prac licencjackich i magisterskich na czym powinna polegać?
Zamawiam materiały pomocnicze i korzystam z nich jako wzór i inspiracja do napisania własnej pracy.
Bardzo dobre podejście. O ile znajdziesz rzetelną firmę, która przygotuje Ci dobre materiały.
Pomoc w pisaniu pracy dyplomowej na czym polega według Magistra na 5?
Znajduje profesjonalną rzetelną firmę, która może mi pomóc na każdym etapie pisania. Posiada zarówno materiały pomocniczne, jak i może pomóc idywidualnie.
Nieśmiało dodam, że nie musisz szukać dalej, bo właśnie znalazłeś taką firmę. Sprawdź ofertę i zobacz, jak możemy Ci pomóc
Czy Chat GPT może pomóc w pisaniu prac licencjackich i magisterskich?
Oczywiście. ChatGpt to świetna pomoc w pisaniu prac dyplomowych na studiach i ogólnie w całym Twoim życiu. Tak świetna, że zrobiłem specjalny pakiet ChatGPT dla studentów.
Nie da się ukryć, że serwisy piszące prace bardzo mocno dostały po głowie. Teraz każdy za 100 zł miesięcznie ma super pomocnika, który pomoże w pisaniu pracy. Spadło zapotrzebowanie na usługi pisarstwa i ghostwritingu.
Warto dodać, że znacznie pogorszyła się jakość materiałów oferowanych przez te serwisy. Dlaczego? Bo często są w 100% generowane przez AI. Zwróć uwagę, jeśli na blogu takiego serwisu widzisz marnej jakości treści wygenerowane przez AI, świadczy to nie najlepiej o jakości tego serwisu.
Upowszechnienie narzędzi AI spowodowało, że jeszcze więcej stron internetowych i osób indywidualnych oferuje pomoc w pisaniu prac.
Chyba dobrze wiesz, co to znaczy dla Ciebie? Dokładnie to, co myślisz. Jeszcze trudniej jest znaleźć dobrą pomoc przy pisaniu.
Czy grupy na Facebooku o pisaniu prac licencjackich i magisterskich są prawilne? Można zaufać?
Z jednej strony są spoko. Możesz tam znaleźć dobrą osobę oferującą pomoc przy pisaniu. Jeśli coś jest nie tak, oszust zostanie szybko zlokalizowany. Taka osoba zostanie szybko zapluta i zaszczuta przez użytkowników. Szybko opuści grupę. Nie przejdą też anonimowe, fejkowe konta. Użytkownicy grup, są bardzo wyczuleni na takie przekręty.
Z drugiej strony, na grupach o pisaniu prac, szczególnie dużych, często odbywa się taki casting na jelenia, który coś napisze najtaniej.
Jak to działa?
- Studenci wrzucają info, że szukają kogoś do pomocy w pisaniu pracy.
- Potem w komentarzach zgłasza się 50 wykonawców, którzy licytują się ceną.
- Student wybiera najtańszego, zbijając cenę jeszcze bardziej.
Czy to dobra praktyka? Czy Ty zaufałbyś dla najtańszego wykonawcy, którego jedynym argumentem jest cena?
Jest jeszcze trzeci typ grup służących najbardziej dla założycieli. Są to osoby, które założyły daną grupę dawno tematu, zebrały społeczność i teraz reklamują swoje usługi. To grube koty mogą przebierać i wybierać w klientach. Terminy mają zazwyczaj zapełnione na kilka miesięcy do przodu, ceny razy 2. Jak uda Ci się złapać termin u takiej osoby zazwyczaj powinno być dobrze.
Co sądzisz o serwisach wynajmujących redaktorów?
Są takie serwisy, gdzie wrzucasz temat swojej pracy, odzywa się do Ciebie wielu redaktorów, a Ty wybierasz najlepszego.
Co ja sądzę o takich serwisach? Moim zdaniem trochę słaby temat. Bo zastawów się, czy osoba, która naprawdę zna się na pomocy w pisaniu prac, potrzebuje pośrednika, aby sprzedawać swoje usługi?
Kto ma jakieś pojęcie o pomocy dla studentów, zazwyczaj ma zajęte terminy na kilka miesięcy do przodu. Natomiast jeśli ktoś jest słaby, to zawsze poszukuje pracy.
Cytując klasyka:
Pracuję u brata, a brat za robotą lata.
Czy ciężko znaleźć pomoc do pisania pracy inżynierskiej?
Tak. Pisanie pracy inżynierskiej to już wyższy poziom. Mniej jest specjalistów niż od np. zarządzania albo pedagogiki. To musi być naprawdę osoba znająca Twój temat. I nie wierz we wszechstronność redaktorów, bo możesz tylko stracić.
Czy są jakieś strony zajmujące się pisaniem tekstów online?
Tak, jest mnóstwo stron, które umożliwiają parafrazowanie, poprawę błędów, stylistyki pisowni pracy itp.
Czy warto z nich korzystać? Nie wiem. Musisz sam potestować. Pamiętaj, tylko że czasem poznanie narzędzi może Ci zająć więcej czasu niż właściwe pisanie pracy.
Nie polecam Ci natomiast antyplagiatów dostępnych online. Zmarnujesz tylko czas i pieniądze, a taki raport nie znaczy totalnie nic, bo JSA i tak pokaże coś innego.
Czy jest jakiś program do pisania pracy licencjackiej?
To zależy, co masz na myśli. Jeśli chodzi Ci o edytor tekstu, to najlepszy jest Word, możesz używać też Dokumentów Googla. Do tego nakładka poprawiająca pisownię i gramatykę Languagetool i jest super.
Jeśli chodzi Ci o takiego wszechstronnego pomocnika w pisaniu to najlepszy będzie ChatGpt albo inne narzędzia AI, takie jak np. Perplexity. Ja jednak radziłbym Ci pozostać przy jednym narzędziu, bo szukanie i testowanie cały czas nowych narzędzi to genialna forma prokrastynacji, czyli tak naprawdę ucieczki od właściwego pisania pracy.
Czy poprawa prac magisterskich to legalna usługa?
Tak, legalna i bardzo przydatna. Ktoś może pomóc poprawić Twoją pracę, dopracować, dostosować do wymogów uczelni, zrobić formatowanie itp. Często za kilkaset złotych zaoszczędzisz kilka tygodni pracy i poprawek.
To, że formatowanie pracy to nic przyjemnego możesz przeczytać w poniższym artykule.
Formatowanie pracy dyplomowej. 17 najważniejszych elementów
Mam super wykonawcę. Napisał mi genialną pracę. Czy antyplagiat tego nie wykaże?
Tutaj będziesz zaskoczony niczym Pani z piosenki Ona, Ona zaskoczona i zdziwiona.
Jak zdecydujesz się na ten szalony krok i oddasz kupionego gotowca to Jednolity System Antyplagiatowy, bardzo chętnie pokaże plagiat nawet powyżej 90%. A pisarz zniknie niczym śniady egipski książę po upojnej nocy z Twoim iPhonem w kieszeni.
Większość wszechstronnych redaktorów piszących prace licencjackie i magisterskie, często korzysta z gotowych materiałów i kopiują je, sprzedając jako własne dzieło.
Ty oddając takiego literackiego Frankensteina, bardzo łatwo zostaniejsz złapany przez system antyplagiatowy. Nawet jeżeli uda Ci się ukryć fakt zlecenia komuś napisania pracy dyplomowej, nie unikniesz konsekwencji związanej z plagiatem. Nie warto więc ryzykować i lepiej korzystać z legalnej pomocy.
Już znam odpowiedzi na pytania o pisanie prac licencjackich i magisterskich? Masz dla mnie legalną pomoc?
Naucz się pisać pracę w godzinę.
–> E-book- Jak Napisać Pracę Dyplomową W Tydzień
Zobacz, jakie materiały mogę Ci jeszcze zaproponować.
–>Sklep Magistra na 5
Jeżeli potrzebujesz pomocy, po prostu napisz.
–> Wyślij pytanie
Podobne artykuły
Pisanie prac licencjackich i magisterskich. Podsumowanie
To na razie tyle. Pamiętaj, że lista pozostaje otwarta.
Masz pytanie dotyczące pisania prac licencjackich i magisterskich? Zostałeś oszukany? Straciłeś kasę i czas? Zostaw komentarz. Możesz ostrzec innych studentów.
Masz inne pytania odnośnie pisania pracy dyplomowej? Napisz je w komentarzu Możemy wspólnie rozbudować tę listę.