Ostatnia aktualizacja 11 września 2024
Wakacje studenckie. Dla jednych za długie, dla drugich za krótkie… o wiele za krótkie. Dla części studentów- czas beztroskiego odpoczynku, dla innych- czas ciężkiej pracy. Dla jeszcze innych czas wielkiego stresu związanego z pisaniem pracy dyplomowej. Chcesz wiedzieć, jak nie zmarnować wakacji studenckich i wykorzystać ten letni okres na maksa? Zapraszam do czytania.
Na odpoczynek przyjdzie jeszcze czas! Potrzebuję szybkiej pomocy z napisaniem pracy w wakacje!! Kliknij poniżej
–> Pomoc z Twoją pracą licencjacką>>
–> Pobierz przykładową pracę licencjacką>>
Chce napisać prace dyplomowe w wakacje. Masz coś dla mnie?
–>Pakiet. Jak Napisać Pracę Dyplomową W Wakacje?
Wakacje studenckie. Dla kogo jest artykuł?
Ten artykuł przyda Ci się szczególnie, wtedy gdy:
1. Skończyłeś studia, ale nie obroniłeś się w czerwcowo- lipcowym terminie.
Pewnie jesteś teraz bardzo rozbity i nie wiesz, co robić? Zapewne nie chcesz zmarnować całych wakacji na pisanie pracy? To zrozumiałe. Dlatego wytłumaczę Ci, co robić, abyś mógł szybko napisać pracę dyplomową i cieszyć się letnim czasem. Jak Ci się mocno spieszy, to już teraz sprawdź pakiet –napisz prace dyplomową w wakacje.
2. Jesteś w trakcie studiów.
Zastanawiasz się, jak wykorzystać wakacje studenckie na maksa? Nie masz ochoty całych 2 miesięcy szwendać się z plecakiem po Polsce, pić taniego wina przy ognisku i jeść hot-dogów z Żabki? Owszem, taka forma odpoczynku Ci odpowiada, ale chcesz też zarobić parę groszy i wycisnąć coś więcej z wolnego czasu.
3. Jesteś świeżakiem, dopiero dostałeś się na studia.
Przed Tobą bardzo długie pierwsze wakacje studenckie. Możesz je fajnie wykorzystać na maksa. Przeczytaj ten artykuł i złap inspiracje. Dowiesz się też, co czeka Cię na tych całych studiach. Nie martw się, będzie bardzo fajnie.
Teraz będzie trochę filozofii, ale przy okazji tego artykułu nie mogłem się powstrzymać. Możesz zapytać, a po co dalej mam to czytać? Przecież wakacje są po to, żeby odpoczywać. Coś zawsze wyjdzie na spontanie. Jakieś piwko, jakaś praca i zawsze jakoś to będzie. Tak, zgadza się to jedna z opcji.
Ten artykuł jest jednak dla studentów, którzy chcą bardziej świadomie pokierować swoim życiem. Czas płynie błyskawicznie. Uważam, że jeśli teraz w wieku dwudziestu kilku lat świadomie zastanawiasz się, jak efektywnie wykorzystać wakacyjny czas, to masz duże szanse w życiu “postudenckim” wiele osiągnąć. Ponieważ świadomie podchodzisz do swojego życia.
Wakacje studenckie to jeden z najważniejszych okresów w ciągu całej naszej egzystencji. Dobrze zaplanowane dadzą Ci całe tony sukcesów, dokonań, bagaż doświadczeń życiowych, które będziesz ciepło wspominał przez resztę życia. I warto, naprawdę warto, żebyś nie zmarnował tego czasu! Zarządzaj nim w świadomy sposób.
To wakacyjne doświadczenie jest fundamentem pod Twoją przyszłość, kolejne dziesięciolecia w Twoim życiu. Tak czadowych wakacji możesz już nie mieć! Po studiach: rodzina, praca, obowiązki, stres, może trochę odebrać Ci radość z codziennych dni. Chociaż życzę Ci jak najlepiej i jak najwięcej radości przez całe życie.
Kiedy studenci mają wakacje?
Zastanawiasz się, kiedy zaczynają się Twoje wakacje studenckie? Sprawa jest prosta.
Jesteś studentem świeżakiem
Świeżo po maturze, dowiedziałeś się właśnie, że zostałeś studentem swojej wymarzonej uczelni. Twoje wakacje studenckie właśnie się zaczęły. Do października jesteś wolny. To prawdopodobnie jeden z najlepszych okresów w Twoim życiu. Nie zmarnuj tego. Przeczytaj jeszcze raz górną ramkę.
Jesteś na studiach dziennych
Zaliczasz wszystkie przedmioty. Zbierasz wpisy do indeksu. Mówisz grzecznie “do widzenia”, zamykasz drzwi uczelni i jesteś wolnym człowiekiem. Twoje wakacje zaczynają się zazwyczaj w czerwcu, a kończą na początku października.
Jesteś na studia zaocznych
Tak samo, jak na dziennych, tylko możesz zaliczyć wszystko jeszcze wcześniej. Czasami zjazdy zaczynają się też trochę później. Wszystko zależy od uczelni.
Nie zaliczyłeś wszystkich przedmiotów
Sprawa się komplikuje… Biegasz po uczelni z poprawkami czasami do połowy lipca, wracasz często na końcu sierpnia lub z początkiem września. Wszystko zależy od dostępności Twoich wykładowców. Niestety, niezaliczone przedmioty równa się skrócone wakacje.
Nie zaliczyłeś przedmiotów i nie napisałeś pracy dyplomowej
Podobnie, jak wyżej, plus musisz jeszcze napisać pracę licencjacką lub magisterską w wakacje. Chyba najtrudniejsza sytuacja, w jakiej może znaleźć się student, kończący studia.
Masz indywidualny tok studiów
Jesteś mega ogarniaczem, sam sobie ustalasz egzaminy i wakacje. Możesz zrobić semestr w miesiąc, a resztę czasu ogarniać swoje tematy. Zresztą podejrzewam, że sam najlepiej wiesz, co robić. Jeśli to czytasz to serdeczna piona dla Ciebie- Studencki Ogarniaczu.
Planujesz zmarnować studia
Olałeś sprawę, nie chcesz poprawiać nic we wrześniu i nie zamierzasz pisać pracy. Słaba opcja, nie polecam. Z plusów tylko to, że możesz mieć od razu wakacje. W sumie mogłeś je mieć przez te 3-5 lat studiów.
Ile trwają wakacje studenckie?
Tak jak wynika z akapitu powyżej:
- 3 miesiące (lipiec, sierpień, wrzesień). Jeśli wszystko ładnie ogarnąłeś i nie masz poprawek.
- Więcej niż 3 miesiące. Jeśli wszystko jeszcze lepiej ogarnąłeś lub masz indywidualny tok nauki.
- Mniej niż 3 miesiące. Jeśli bujasz się z poprawkami do połowy lipca i masz kampanię wrześniową.
Co mogę zrobić, żeby mieć jak najdłuższe studenckie wakacje?
To bardzo proste- ucz się. Naprawdę warto przycisnąć się i zaliczyć wszystko za pierwszym podejściem, bez odkładania na wrzesień. Wakacje to czas, który można wykorzystać na naprawdę grube rzeczy.
Jeśli jesteś osobą bardzo ambitną i np. wybierasz się za granicę na całe wakacje, możesz zaliczyć wszystko wcześniej i mieć jeszcze dłuższe wakacje. Wiem, pewnie powiesz, że to niemożliwe, że Twoi profesorowie się nie zgodzą.
Teraz zatrzymaj się i odpowiedź na jedno pytanie- próbowałeś rozmawiać? Spróbuj- rzeczywistość może Cię mocno zaskoczyć.
Michał, przecież ja mam studenckie wakacje! Muszę odpoczywać. Jak możesz namawiać mnie do pracy. Przecież jestem taki zmęczony
Już Ci tłumaczę. Oczywiście trzeba odpoczywać i na 100% wykorzystać letnie miesiące. Szczególnie, że Polska to nie Hiszpania. Mamy takie krótkie lato, zimne morze i zestresowanych ludzi na plaży. Sam też bardzo dużo odpoczywam w wakacje. Zdecydowanie zwalniam tempo. Dużo jeżdżę i korzystam z życia. Nie przestaję jednak pracować. Cały czas jestem w grze. Artykuł, który właśnie czytasz, powstał w wakacje. I kilkanaście innych też. Zwróć uwagę na to, że Twój wypoczęty umysł da Ci świetne pomysły. Warto to wykorzystać.
Czyli odpoczywaj, ale też pracuj. Zostań w grze. Nie zalewaj swojego potencjału kolejnym Harnasiem z Biedronki, o 6 rano. Jak za mocno odpuścisz, potem ciężko będzie Ci wrócić.
Nie napisałem pracy dyplomowej. Obronę mam przełożoną na wrzesień. Czy to znaczy, że będę miał zmarnowane wakacje?
Totalnie nie. Wierzę, że będziesz miał super wakacje. Musisz wykonać tylko jedno zajebiście ważne zadanie.
Napisz pracę dyplomową w 1 tydzień. A potem ciesz się wolnym czasem. Jak tego dokonać?
Sprawdź artykuł:
Jak napisać pracę dyplomową w wakacje>>
Sprawdź pakiet:
Jak napisać pracę dyplomową w 7 dni wakacji>>
Napisałem pracę, ale wyszedł plagiat. Promotor kazał mi poprawić przez wakacje. Jak to najlepiej rozegrać, aby nie zmarnować wakacji?
Będziesz miał udane wakacje, musisz tylko poprawić plagiat. W tym przypadku zaproponuję Ci coś zupełnie przewrotnego.
Nie poprawiaj teraz. Odpuść, ciesz się wolnym czasem. Popraw tydzień przed oddaniem. Dlaczego tak Ci radzę?
Niestety JSA jest nieprzewidywalny! Jesli Twoja poprawiona praca przeleży do września w sekretariacie, może wyjść plagiat w nowych elementach. Nie pytaj, dlaczego tak jest… Posłuchaj dobrych rad doświadczonego Wujka Michała, który na plagiatach zjadł wszystkie zęby.
Zanim zaczniesz poprawiać plagiat, zobacz, co mam dobrego.
Poprawa plagiatu JSA. 5 sprawdzonych sposobów>>
Nie udało mi się zaliczyć kilku przedmiotów. Jak najlepiej wykorzystać wakacje studenckie?
Na pewno nie rozpaczaj i nie rozkminiaj, co poszło nie tak. Po prostu tak wyszło i tyle.
Absolutnie nie ucz się całe wakacje. Zmarnujesz swój najlepszy czas na odpoczynek i niczego się nie nauczysz. Twoją sytuację można porównać do licealisty, który uczył się 2 lata do matury, a napisał ją słabiej od sprytnego kolegi, które tydzień przed egzaminami przerobił kilkanaście arkuszy i nauczył się odpowiadać idealnie pod klucz.
W miarę możliwości dowiedz się, kiedy będziesz mieć poprawki tych przedmiotów. Następnie zaplanuj czas, jaki potrzebujesz na przygotowanie do zaliczeń. Zostaw sobie sporo zapasu czasu i nie zostawiaj nauki na ostatnią chwilę.
Całe wakacje spędź na aktywnościach, które opisałem poniżej. O zaliczeniach przypomnij sobie 1-2 tygodnie przed. To nie praca dyplomowa, tego się nie nauczysz wcześniej.
Jakie formalności muszę pozałatwiać na uczelni, zanim zacznę spokojnie odpoczywać?
Lista spraw jest spora. Koniecznie musisz je załatwić, aby Ci nic nie psuło wakacji. Wymienię Ci najważniejsze formalności, a Ty sprawdź na swojej uczelni, co jeszcze musisz zrobić.
- Sprawy finansowe. Czesne, opłaty za akademik, zaległe opłaty, ewentualne długi. To wszystko ureguluj. Nie bądź nic nikomu winien.
- Index. Sprawdź, kiedy znajdziesz swoich wykładowców na uczelni. Zbierz wszystkie wpisy w czerwcu i złóż indeks. Chyba, że lubisz tracić czas, jeżdżąc specjalnie na uczelnie w poszukiwania jednego wpisu.
- Wejściówki, obiegówki, biblioteka itp. Dowiedz się w dziekanacie, co musisz załatwić przed wakacjami i to załatw. Jeśli wypożyczałeś książki ze studenckiej biblioteki- zwróć je.
- Akademik lub mieszkanie. Zdecyduj czy zostajesz, czy wyprowadzasz się na wakacje. Jak się wyprowadzasz, to posprzątaj i dopnij wszystko na ostatni guzik, aby zostawić po sobie dobre wrażenie.
- Sprawy osobiste, wyjaśnienia, rozliczenia itp. Masz z kim jakieś zatargi lub niejasności? Umów się na spotkanie, załatw to przed wakacjami. Wakacje zaczynasz z czystą kartą, nie masz czasu na pierdoły.
Chodzi o to, abyś w czerwcu załatwił wszystko na czysto. Nie zostawiał nic na wrzesień. Na marginesie, to trochę świadczy o Twojej klasie, jak nie robisz wokół siebie bałaganu. Wszystkie sprawy dokładnie załatw.
Jak najlepiej wykorzystać wakacje studenckie?
Przechodzimy do sedna. Poniżej masz sposoby na maksymalne wykorzystanie wakacji studenckich. Daję Ci pomysły zarówno na zajęcia bardzo rozwojowe, jak i typową rozrywkę. Miksuj dowolnie, niczym drinki na imprezie po zakończeniu sesji.
Lubisz działanie? Jeśli nie, to koniecznie polub. Na spokój i odpoczynek będziesz miał czas na emeryturze.
Jeśli dużo robisz, to z jednej strony może Cię spotkać dużo porażek, ale z drugiej- masz szansę na sięgnięcie po sukces. Jeżeli nic nie robisz – lenisz się, siedzisz na brudnej kanapie i patrzysz w telewizor – to nie będziesz miał ani porażek, ani sukcesów. Będziesz tylko kibicem, obserwatorem życia.
A sukcesy są bardzo ważne, bo one Cię zmotywują i nakłonią do kolejnych działań. Działając więcej, odniesiesz więcej ważnych dokonań. W końcu znajdziesz coś, co jest Twoją drogą i przyniesie Ci szczęście i sukces.
Przykład: czasami musisz spróbować pracy w 20 różnych miejscach, aby znaleźć tę, która Ci odpowiada. To, że teraz studiujesz prawo, nie znaczy, że odnajdziesz się w kancelarii prawniczej.
Dlatego bądź w grze. Wakacje to dobry czas, żeby sprawdzić różne rzeczy. Zobaczyć, co Ci odpowiada, a czego totalnie nie chcesz robić. Teraz nie masz nic do stracenia. Jak już będziesz miał rodzinę, takie eksperymenty będę niemożliwe. Będziesz musiał brać to, co dają.
Napisanie pracy w tydzień
Jeszcze raz wracamy do tego tematu. Jeśli pisanie Twojej pracy dyplomowej zastygło niczym słup soli, nie zaczynaj wakacji, dopóki nie skończysz swojej magisterki lub licencjatu. Napisz pracę w tydzień, dopiero potem ruszaj na kolejne aktywności.
Dlaczego?
Przykład 1. Poznasz wspaniałego chłopaka/ dziewczynę. Oszalejesz z miłości. Nie napiszesz pracy.
Przykład 2. Pojedziesz na staż. Wykażesz się, dostaniesz propozycję super pracy, w którą będziesz musiał się zaangażować na maksa. Praca nienapisana.
Przykład 3. Polecisz na tydzień do Hiszpanii. Tak Ci się spodoba, że na razie nie wrócisz do Polski. Praca odłożona na kiedyś, czyli na nigdy.
Praca podczas studenckich wakacji
Absolutny must have. Możesz mieć hajsu w opór, może 500 złotówkami podpalać cygara, ale praca w wakacje to absolutna konieczność. I to praca u kogoś, a nie pod skrzydełkiem tatusia lub mamusi w klimatyzowanym biurze.
Jaką pracę wybrać? Zdecyduj sam. Podpowiem Ci, że sporo doświadczenia i ludzkiego obycia nabierzesz w prostych pracach, typu kelner w knajpie na plaży lub sprzedawca w Żabce. Fajne są też pracę, gdzie coś sprzedajesz i narażasz się na odmowę, np. sprzedaż produktów bankowych w holu ruchliwej galerii handlowej.
Dopóki jesteś, młody koniecznie spróbuj takiej roboty. W przyszłości będziesz z sentymentem, wspomniał te doświadczenia. Poznasz świat i smak ciężko zarobionego pieniądza. Docenisz to, gdy dostaniesz wymarzoną pracę.
Wyjątek. Jesteś studentem ogarniaczem, masz własny biznes. Twój dochód miesięcznie wynosi powyżej 4 zer. Raczej nie szukaj pracy w Żabusi na Krakowskim Przedmieściu. Rób to, co robisz dalej. Zyskasz więcej.
To tak zwany temat rzeka. Kiedyś napiszę artykuł o pracy na studiach. Teraz odpowiem Ci w wielkim skrócie.
Moim zdaniem im wcześniej zaczniesz bycie dorosłym, tym lepiej. Jak szybko weźmiesz na siebie zobowiązania, to wiele na tym zyskasz. Szybko wydoroślejesz, nabierzesz hardości. Dołączenie pracy do studiów to najlepsze, co możesz sobie dać. Praktyczne doświadczenie jest więcej warte od nawet najwspanialszych teorii. Nie bądź wybitnym teoretykiem, stań się praktykiem.
Praca to jeden wielki eksperyment. Im wcześniej zaczniesz eksperymentować z tym, jaka praca Ci się podoba, a jaka nie, tym lepiej. Zdobędziesz niesamowite doświadczenie. Dobrze jest pracować w kilku miejscach naraz i podejmować się różnych zadań. Będziesz miał szerszą perspektywę. Zobaczysz, jak rzeczywistość wygląda w różnych firmach i wyciągniesz odpowiednie wnioski.
Lata między dwudziestką a trzydziestką są najważniejsze. One determinują Twoją przyszłość. Jak zbierzesz dużo doświadczeń, wiele się nauczysz, to niewiele Cię zagnie. Po trzydziestce zbierzesz tego soczyste słodkie owoce.
Dla pracodawcy osoba z doświadczeniem to największy skarb. A może Twoje ambicje sięgną jeszcze wyżej niż praca u kogoś i kredyt na 30 lat? Własny biznes? Praca za granicą? To wszystko wyniknie z Twoich doświadczeń i z Twojej ambicji, którą rozpalisz, odnosząc kolejne zwycięstwa.
Dlatego nie zastanawiaj się. Pracuj podczas studiów! Nie tylko dla kasy, kluczowe jest zebranie doświadczeń.
Staże i praktyki podczas wakacji studenckich
To już wyższy poziom zaawansowania.
Poznałeś “smak” prostych prac? Wiesz, czego nie chcesz? Wiesz, gdzie chciałbyś pracować? Masz już swoje wymarzone stanowisko?
Czas skonfrontować Twoje wyobrażenia z rzeczywistością. Aplikuj na staż do wymarzonej firmy na wyśniony stołek. Przez wakacje przekonasz się, czy ta praca jest naprawdę dla Ciebie i czy tak ją sobie wyobrażałeś.
Wakacje studenckie to idealny czas na przetestowanie Twojego przyszłego zawodu w wersji beta. Jak się wykażesz, być może dostaniesz propozycję pracy.
Jakieś wady odbywania stażu i praktyk wakacyjnych? Zazwyczaj nie zarobisz dużo. Bardzo możliwe, że nie będziesz wykonywać bardzo zaawansowanych działań. Jednak pamiętaj, każdy do czegoś zaczyna. Poza tym wiele dużych firm ma bardzo rozbudowane programy stażowe. Walczą o najlepszych studentów.
Staże na studiach to temat rzeka. Może kiedyś to rozkminie. Studenckie wakacje to idealny moment na zrobienie takiego stażu. Być może to Twój pierwszy krok do wielkiej kariery.
Ciężkie pytanie. Musisz sam zdecydować czy możesz sobie na to pozwolić.
Jeśli takimi praktykami będziesz mógł się pochwalić przed przyszłym pracodawcą- to tak. Jeśli zdobędziesz doświadczenie i umiejętności zawodowe- to tak. Jeśli będzie to prestiżowa międzynarodowa firma- to tak.
Podsumowując.
Jeśli bezpłatne praktyki proponuje Ci Google- to idź, nie zastanawiaj się.
Jeżeli Januszex z Pściny Dolnej to możesz śmiało odpuścić. Chcą Cię tylko wykorzystać.
Kursy i szkolenia podczas wakacji
Uczyć się zawsze warto. Szczególnie podczas wakacji. Jest tylko jeden warunek. Uczysz się przydatnych, praktycznych umiejętności. Czyli czego? Podam Ci przykład:
Przykład 1. Robisz sobie prawo jazdy kategorii B. Dobrze.
Przykład 2. Oglądasz wszystkie dokumenty o Putinie. Źle.
Jak nauczysz się jeździć samochodem, w najgorszym wypadku będziesz mógł dorabiać na studiach, dowożąc pizzę. Oglądając filmy o Putinie, tylko zepsujesz sobie nastrój. Nie nauczysz się niczego przydatnego.
Warto oddzielić hobby od wiedzy, która Ci się naprawdę przyda.
Samodzielna nauka nowych umiejętności
Tutaj masz bezkresne morze możliwości. Możesz uczyć się wszystkiego z kursów online, tutoriali wideo, podcastów czy artykułów. Warto, abyś wybrał to, co jest najbardziej potrzebne. Nie popłyń w bezkres niepotrzebnej wiedzy z internetu.
Czego teraz warto się nauczyć? Co będzie najbardziej topową umiejętnością w przyszłości?
Nie chcę być oryginalny i nie będę. Sztuczna inteligencja nas wszystkich pozamiatała i pozamiata jeszcze bardziej. Tylko od Ciebie zależy, czy wskoczysz na tę falę, czy zostaniesz w tyle. Wakacje to idealny czas, aby poznać tę technologię.
Na początek polecam Ci ten artykuł:
Jak student może wykorzystać ChatGPT>>
Pakiet ChatGPT dla studentów>>
Nauka języka podczas wakacji
Naukę języka można porównać do nauki chodzenia. Bez znajomości języka też za daleko nie dojdziesz. Nie znając języka, skazujesz się tylko na Polskę. Przyznasz, że trochę szkoda.
Wakacje to idealny czas, aby podszkolić język lub poznać podstawy kolejnego. Możliwości nauki języka masz mnóstwo i wszystkie są dobre. O ile naprawdę będziesz się uczył w wakacje, chociaż te kilkanaście minut dziennie.
Jeszcze jedno. Wakacje to idealny moment, aby porozmawiać w obcym języku podczas odpoczynku w innych krajach. Nie wstydź się, idź rozmawiaj z lokalsami. W ten sposób nauczysz się najwięcej.
Wolontariat
Wiem, że może teraz się krzywisz. Masz robić coś za darmo? Jeszcze w wakacje?
Czasami warto spróbować. Nawet na tydzień. Rozwiniesz sporo umiejętności typowo ludzkich, zarówno tych miękkich, jak i twardych. Dodatkowo Twój wolontariat podczas studiów możesz wpisać do CV. Być może zrobi to wrażenie na Twoich przyszłym pracodawcy.
Przemyśl temat na spokojnie. Jeśli masz czas, to spróbuj. Nikt nie może Cię do tego zmusić ani krytykować, jeśli masz ważniejsze priorytety, np. pracujesz lub jesteś na stażu. Wolontariat to temat dodatkowy, zadanie dla chętnych.
Szukanie lepszego mieszkania
Wynajmujesz mieszkanie studenckie? A co z wakacjami? Płacisz za mieszkanie, a w nim nie mieszkasz? Robisz dobrze dla właściciela, a sam tracisz kasę.
Negocjuj znaczne obniżenie czynszu na czas wakacyjny.
Przynajmniej o połowę normalnej stawki lub opłaty tylko rachunki.
Jeżeli właściciel się zgadza to super. Jeśli nie, to musisz wszystko przekalkulować. Czy opłaca Ci się dopłacać i trzymać mieszkanie przez wakacje? Czy lepiej szukać nowego.
Zwróć uwagę na koszt czasu, który poświęcisz na szukanie nowego lokum i późniejszą przeprowadzkę. Jak w wakacje nie pracujesz, to warto szukać oszczędności. Jak masz dobrą pracę i w 2-3 dni zarobisz na tę różnicę, to odpuść temat.
Szukaj lepszego lokum
Wrzesień i październik to najgorszy czas na szukanie mieszkania. Studenci zaczynają szturm. Właściciele wtedy rozdają karty.
Za to czerwiec, lipiec i sierpień to świetny okres na szukanie nowego mieszkania. Studenci wyjechali, właściciele zostali z pustymi lokalami, tracą pieniądze. Są gotowi wynająć taniej.
Możesz znaleźć coś lepszego i tańszego. Dodatkowo poznasz lokalny rynek nieruchomości. To Ci się przyda.
Masz sporo czasu, możesz zobaczyć więcej mieszkań i wybrać swoje wymarzone.Masz też więcej czasu na przeprowadzkę. Bo po co robić coś na ostatnią chwilę?
Podróże podczas wakacji studenckich
Popracowałeś? Odbyłeś praktyki? Masz kieszenie pełne hajsu? Czujesz, że zasłużyłeś na odpoczynek? Na koniec zostawiamy najprzyjemniejsze.
Jako student masz najdłuższe wakacje w życiu. Całe 3 miesiące. To już po studiach się nie wydarzy. Wykorzystaj ten czas na maksa, nie tylko na pracę. Czas na podróże.
Gdzie podróżować?
Polska- warto poznać. Podejrzewam, że Ty i ja nie znamy jeszcze wiele ciekawych zakątków naszego kraju. Możesz pozwiedzać własne miasto, przez chwile poczuć się jak podróżnik. Udaj się do informacji turystycznej i zobacz, ile sekretów skrywa przed Tobą Twoja okolica.
Europa- raczej wrzesień albo czerwiec, bo w sezonie bardzo tłoczno. Jak coś już wiesz o podróżowaniu, może warto pomyśleć o mniej uczęszczanych kierunkach, np. Albania?
Świat- to dla tych bardziej zaawansowanych podróżników.
Z kim podróżować?
Samodzielnie. Ciekawe wyzwanie. Dobry sposób na poznanie siebie.
W małej grupie. Jak chcesz dużo zobaczyć, lubisz intensywnie zwiedzać w grupie bliskich znajomych. Jednak za bardzo nie lubisz dostosowywać się do innych.
W dużej grupie. Jak lubisz mieć towarzystwo. Nie przeszkadza Ci konieczność dostosowania się do grupy.
Z biurem podróży. Musisz dobrze patrzeć na program wycieczki. Bo czasem są to kilkudniowe melanże. Z bardzo opcjonalnym zwiedzeniem. Nie, żeby było to coś złego, ale musisz wiedzieć wcześniej, na co się piszesz.
Tyle o podróżach studenckich. Wiem, że tylko liznęliśmy temat, ale to nie jest blog podróżniczy. Jak chcesz więcej poczytać o danym miejscu to łap mały trik. Wpisz w Google:
Miejsce+ blog.
Blogerzy opisali i rozłożyli na kawałki praktyczne każde miejsce na świecie. Jak w ten sposób zawsze ustalam plan kolejnych podróży.
Uprawianie sportu
Zawsze jest dobry czas na sport. W wakacje możesz bardziej skupić się na swojej ulubionej dyscyplinie. A może to dobry sposób na spróbowanie czego nowego?
Wakacje studenckie- podsumowanie
To już koniec tego trochę filozoficznego artykułu. Mógłbym podać Ci jeszcze kilkanaście sposobów na wykorzystanie studenckich wakacji.
Jednak wydaje mi się, że sam już wiesz, jak je spędzić, aby były doskonałe. Podpowiem Ci, że mieszanka praca+wyjazdy+nauka nowych rzeczy smakuje niczym zimny drink z palemką na plaży w Costa Blanca.
Wykorzystaj dobrze ten czas. Udanych wakacji!
Wakacje studenckie fajna sprawa. Muszę tylko skończyć pracę dyplomową. Co mi polecasz??
Naucz się pisać pracę w wakacje.
–>Pakiet. Jak Napisać Pracę Dyplomową W Wakacje?
Zobacz, jakie materiały mogę Ci jeszcze zaproponować.
–>Sklep Magistra na 5
Jeżeli potrzebujesz pomocy, po prostu napisz.
–> Wyślij pytanie